Parke wyśmiewa Załęckiego: Miałem kontuzje nogi, moja kondycja jest niewystarczająca!
Norman Parke nie odpuszcza! Wielu kibiców uważa, że ”Stormin” mimo bycia zawodowcem/zawodnikiem z krwi i kości – idealnie pasuje do freakowych organizacji. Już niebawem były tymczasowy mistrz KSW stoczy kolejną walkę w Polsce. Parke tym razem w mediach społecznościowych wyśmiał Denisa Załęckiego – chodzi o słowa ”Bad Boya” po ostatnim starciu z Arturem Szpilką.
Ostatnie starcie Parke odnotował w sierpniu tego roku. Była to walka wieczoru PRIME SHOW MMA 2 Gdyni. Były zawodnik UFC pewnie jednogłośną decyzją sędziów pokonał powracającego Grzegorza ”Szuli” Szulakowskiego.
”Stormin” wcześniej przed czasem odprawił Popka oraz Piotra ”Szeli” Szeligę.
Parke wyśmiewa ”Bad Boya”!
Norman Parke (30-7-1) postanowił wyśmiać Denisa Załęckiego, a dokładnie wypowiedzi ”Bad Boya” po ostatniej walce.
Sami zobaczcie:
Miałem kontuzje nogi, prawie go miałem, walczyłem z 30% moich umiejętności, prawie go usadziłem, widziałem to w jego oczach, moje cardio jest niewystarczające
Zobacz także:
W czwartek w Johannesburu odbyła się już 98 edycja EFC. W walce wieczoru poznaliśmy nowego mistrza w wadze ciężkiej. Został nim Matunga Djikasa (7-3), który w trzeciej odsłonie zastopował rodaka. Już na ceremonii ważenia było bardzo gorąco. Po samej walce pojawiły się duże kontrowersje. W klatce w pewnym momencie zapanował chaos.
Martin Lewandowski w programie Oktagon Live na antenie Kanału Sportowego przyznał, że po 18 latach prowadzenia biznesu teraz przychodzi mu się tłumaczyć z wielu sytuacji, które mają miejsce na galach freakowch. Współzałożyciel KSW twierdzi, że gdyby celebryci walczyli w nowej, innej formule, problem zostałby rozwiązany.