Natsu po świetnej wygranej na High League: Lexy ma mocne ciosy! [WIDEO]
Wygraną Natalii „Natsu” Karczmarczyk zakończyła się gala High League 1. Podopieczna Piotra Strusa w świetnym stylu zaprezentowała się przed trójmiejską publicznością wygrywając z Lexy Chaplin przez jednogłośną decyzję sędziowską.
Natsu oraz Lexy to jedne z najpopularniejszych influencerek w Polsce. Obie panie obserwuje ponad milion osób na Instagramie, więc walka wzbudziła niemały rozgłos dla organizacji High League. Natalia przygotowywała się do swojej walki pod okiem Piotra Strusa, natomiast Lexy reprezentowała klub… WCA Fight Team. Na pewno ta sytuacja dodała smaczku całej walce. Po 3 rundach zaciętej rywalizacji sędziowie ogłosili zwycięstwo zawodniczki Strusa, która udanie zadebiutowała w mieszanych sztukach walki.
„Dałyśmy mega dobrą walkę”
W wywiadzie z Adamem Lewickim dla naszej redakcji – Natsu w kilku słowach podsumowała to, co wydarzyło się w klatce High League.
Muszę przyznać, ale Lexy ma naprawę mocne ciosy. Chciałam jej pogratulować, że również dała radę, bo żadna z nas nie miała wcześniej styczności ze sportem, a wydaje mi się że dałyśmy mega dobrą walkę jak na 2 miesiące treningu.
Cała rozmowa poniżej:
Zobacz także:
W kapitalnym stylu przywitała się z klatką High League niekoronowana królowa freaków – Lil Masti. W walce wieczoru pierwszej gali High, odprawiła po ciosach w parterze byłą mistrzynię świata w boksie – Ewę Brodnicką. „Pokonałam mistrzynię świata? To teraz ja jestem mistrzynią świata!” – powiedziała w wywiadzie po walce zwyciężczyni pojedynku.
Trener Natsu – głównej bohaterki gali High League – Piotr Strus wprost przyznaje, że nie jest fanem freak fightów. W wymianie zdań na Twitterze przekonuje jednak, że trenowanie freak fighterów to jego praca, którą czasami wykonuje wbrew swoim przekonaniom.