MMA PLNajnowszeUFCNate Diaz: Wszyscy gonią za pasem mistrzowskim, a ja i tak jestem najlepszy na świecie

Nate Diaz: Wszyscy gonią za pasem mistrzowskim, a ja i tak jestem najlepszy na świecie

Bohater walki wieczoru nadchodzącej gali UFC 244 w Nowym Jorku – Nate Diaz (20-11) na spotkaniu medialnym przed sobotnią galą opowiedział o swoim podejściu do tytułu mistrzowskiego UFC.

Nate Diaz: Wszyscy gonią za pasem mistrzowskim, a ja i tak jestem najlepszy na świecie

Co prawda starcie Diaza z Jorge Masvidalem (34-13) nie ma statusu walki o oficjalny pas mistrzowski, to w oktagonie stawką będzie umowny pas BMF (największego skurwiela). Jest to marketingowy zabieg UFC w celu podniesienia rangi tego pojedynku.

Jednakże dla Nate’a Diaza posiadanie pasa mistrzowskiego nie jest żadnym wyznacznikiem umiejętności:

“Prawdę mówiąc nie dbam o pas mistrzowski. Pas jest tylko dodatkiem. Przez cały czas pas jest wyznacznikiem dla tych gości, którzy myślą, że wyprzedzają innych bo mają pas. Ja inaczej do tego podchodzę, bo wiem, że tak naprawdę to ja wyprzedzam resztę. Nigdy nie goniłem za pasem.

Przez całą moją karierę nie goniłem za pasem. Kiedyś byłem bardzo blisko starcia o pas. BJ Penn był mistrzem, kiedy zbliżałem się do niego. Mam do niego wiele szacunku. Dorastałem obserwujące jego walki. Ale w oktagonie walczyłem, by pokazać innym, że po prostu jestem najlepszym wojownikiem na świecie. Nigdy nie goniłem za pasem, tak jak reszta gości.”

Co innego natomiast wspomniany pas BMF. Zdaniem Diaza, został on stworzony przez niego:

“Ten pas mistrzowski i tak należy do mnie. To ja go stworzyłem i jest mój.”

 

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis