Najman złożył protest po walce z Ciosem na Claut MMA 2! Jest odpowiedź organizacji!
Marcin Najman zrobił tak, jak zapowiadał, czyli złożył protest po walce z Adrianem Ciosem, do której doszło na gali Clout MMA 2 w Płocku. „Cesarz polskich freak fightów” przegrał starcie z zawodnikiem, z którym jest medialnie skonfliktowany, ale z werdyktem się nie zgadzał.
Wspomniana walka zakończyła się zwycięstwem Ciosa przez dyskwalifikację Najmana. Wszystko przez ciosy, jakie „El Testosteron” zadawał będąc na ziemi. Najman decydował się na zadawanie uderzeń w tył głowy rywala, przez co ten nie mógł – choć pojawiają się głosy, że nie chciał – kontynuować walki dalej.
Ostatecznie Adrian Cios opuścił klatkę na noszach i przy dźwiękach doskonale znanej kibicom piosenki:
Najman złożył protest po walce z Ciosem na Claut MMA 2! Jest odpowiedź organizacji!
Najmana ogłoszono zatem przegranym walki z Adrianem Ciosem i zawodnikiem, którego zdyskwalifikowano w tym pojedynku.
„Cesarz” z taką decyzją sędziów się nie zgadzał, dlatego złożył odpowiedni protest. Teraz otrzymaliśmy odpowiedź organizacji na jego pismo.
Otóż, Clout MMA poprzez komisję sędziowską w składzie: Piotr Jarosz, Cezary Wojciechowski i Bartłomiej Czajka, odrzuciło protest składany przez Marcina Najmana.
Całe wyjaśnienie sprawy poniżej:
Tym samym Marcin Najman na jednej gali przegrał… dwa razy. Najpierw poległ w starciu z Piotrem „Lizakiem” Lizakowskim, z którym przegrał decyzją sędziów, a później przegrał z Adrianem Ciosem. Przegrał, choć w swoim mniemaniu wygrał.
- ZOBACZ TAKŻE: Patryk Akinyeye vs. Michał Choiński w walce wieczoru celebrytów sobotniej gali Hybrid MMA
A Wy jaką decyzję podjęlibyście w walce Najmana z Ciosem? Zgadzacie się z opiniami sędziów przedstawionymi w odpowiedzi Clout MMA na protest „El Testosterona”?