Najman po śmierci Mateusza Murańskiego ma ważne przesłanie: To nie freak fighty są złe!
Marcin Najman po tragicznej śmierci Mateusza Murańskiego ma ważne przesłanie do młodych ludzi. Przesłanie, które warto wziąć sobie do serca i zapamiętać na całe życie.
„El Testosteron” wypowiadał się w życiu już prawie na wszystkie tematy. Ale na niewiele z nich ma tak radykalne spojrzenie i taką przestrogę jak w temacie poniższym.
A chodzi oczywiście o narkotyki.
Najman po śmierci Mateusza Murańskiego ma ważne przesłanie: To nie freak fighty są złe!
Najman w filmiku opublikowanym na swoim kanale na YouTube odniósł się do tragicznej śmierci 29-letniego Mateusza Murańskiego i zaapelował do młodych ludzi, by ci nie zażywali narkotyków.
Oto słowa Marcina Najman w tym temacie:
„Mówię to wprost, bo to jest bardzo ważne. Bo ta dyskusja przeszła na taki poziom i na takie tory, że teraz wszyscy powielają, że hejt, hejt. Że to w tych freak fightach jest hejt. Hejt jest wszędzie! Jest w szkole, jest w przestrzeni publicznej, zobaczcie sobie komentarze w tych portalach plotkarskich. Hejt jest wszędzie i należy z nim walczyć, ale to nie freak fighty są złe.
To narkotyki są złe. I teraz moja wielka prośba i apel. Posłuchajcie: narkotyki to jest diabeł wcielony. Daje wam poczucie ekstazy, siły, piękna, a w tym samym momencie, w tym samym czasie was zabija. Zabija wasze narządy wewnętrzne, uzależnia was, wyciska was….”
Cała wypowiedź Najmana w tej sprawie poniżej:
Zobacz także:
Piotr Strus był jednym z gości wczorajszego programu ”Oktagon Live” na Kanale Sportowym. 34-latek wyznał, że jest chętny na pojedynek z Damianem Janikowski w KSW. Tym samym Strus wróciłby po latach do największej organizacji w naszym kraju.
Patryk Tołkaczewski zawalczy w freakowej organizacji? Mariusz Grabowski właściciel organizacji zabrał głos w sprawie ”Gleby”.