Najkrótsza emerytura w historii. Norman Parke wraca!
Tymczasowy mistrz wagi lekkiej KSW Normane Parke (28-6-1, 1 N/C) niedawno ogłosił zakończenie kariery. W swoim postanowieniu przetrwał… 2 dni. Dziś bowiem „Stormin” zmienił zdanie.
18 grudnia zawodnik z Irlandii Północnej zamieścił w swojej relacji na Instastories wpis, w którym deklarował „koniec rywalizacji w MMA”.
Zaledwie dwa dni później Parke zamieścił na swoim Facebooku post, w którym zadeklarował, że zamierza dalej walczyć w MMA.
„Cześć moi fani,
Dziękuję wam za ten dobry 2019 rok w mojej karierze , jednak myślałem o czymś przez chwilę, moje życie prywatne nie jest tak dobre jak moje życie jako fighter , są to dosłownie dwa różne życia . Chcę aby moje życie prywatne było równie dobre jak drugie ,myślałem przez chwilę o przeprowadzce do Polski ,ale jedno wiem na pewno ,że będę walczyć nadal w MMA i każdy wie że jestem bestią w klatce, rywalizacja z innymi to dla mnie nic dlatego chcę być również szczęśliwy poza moimi walkami nieważne co przyniesie następny rok będę silnie walczyć w klatce niewazne co się będzie działo ❤️”
https://www.facebook.com/storminnormanparke/photos/a.179216305468048/2800793826643603/?type=3
Norman Parke występuje w Federacji KSW występuje od 2017 roku. We wrześniu „Stormin” wygrał niejednogłośną decyzją sędziowską z Marcinem Wrzoskiem na gali KSW 50 w Londynie. Po tej walce zawodnik ten zdobył tymczasowy pas wagi lekkiej.