Nagrody MMA.pl 2018 POLSKA: Walka roku #3 – David Zawada vs. Michał Michalski

„Walka roku”

Trzecie miejsce w kategorii „Walka roku” wędruje do Davida Zawady oraz Michała Michalskiego za walkę, którą panowie stoczyli na gali KSW 43 we Wrocławiu.

Walka zaczęła się bardzo agresywnie. Od początku w klatce latały sierpy, proste, nawet kolana (Zawada trafił nim Michalskiego). Po kilkunastu sekundach mocnej wymiany w stójce, Michalski zaczął przeważać. Trafiał częściej, rozbił nos rywalowi, a potężnym prawym prostym posadził go na matę i tam okładał masą ciosów. Było bardzo blisko zakończenia pojedynku przed czasem, bo Michalski miał wielką przewagę nad rywalem, ale do ostatecznego zmuszenia sędziego do przerwania pojedynku w pierwszej rundzie zabrakło mu czasu.

W drugiej rundzie oglądaliśmy bardzo szybkie obalenie ze strony Michalskiego, który w parterze kontynuował obijanie rywala, umiejętnie pracując nad skończeniem Zawady. W połowie drugiej rundy walka jednak powróciła do stójki, gdzie Michalski popełnił błąd wyprowadzając niecelną kombinację. Błąd Michalskiego wykorzystał Zawada, który zaszedł rywalowi za plecy, ale jego praca nie przyniosła żadnego skutku.

Należy zaznaczyć, że Zawada został ukarany przez sędziego pojedynku odebraniem punktu za zbyt częste wypluwanie ochraniacza i liczne próby uzyskania czasu na odpoczynek.

W trzeciej rundzie stało się coś niesamowitego. Zawada wykorzystał kolejny błąd dobrze walczącego Michalskiego i zdołał zajść rywalowi za plecy, gdzie znalazł drogę do zapięcia duszenia zza pleców, które zakończyło starcie!

Bez wątpienia była to świetna batalia, trzecie miejsce w kategorii „Walka roku”.

Trzecie miejsce w kategorii „Walka roku” wędruje do Davida Zawady oraz Michała Michalskiego za walkę, którą panowie stoczyli na gali KSW 43 we Wrocławiu.

Walka zaczęła się bardzo agresywnie. Od początku w klatce latały sierpy, proste, nawet kolana (Zawada trafił nim Michalskiego). Po kilkunastu sekundach mocnej wymiany w stójce, Michalski zaczął przeważać. Trafiał częściej, rozbił nos rywalowi, a potężnym prawym prostym posadził go na matę i tam okładał masą ciosów. Było bardzo blisko zakończenia pojedynku przed czasem, bo Michalski miał wielką przewagę nad rywalem, ale do ostatecznego zmuszenia sędziego do przerwania pojedynku w pierwszej rundzie zabrakło mu czasu.

W drugiej rundzie oglądaliśmy bardzo szybkie obalenie ze strony Michalskiego, który w parterze kontynuował obijanie rywala, umiejętnie pracując nad skończeniem Zawady. W połowie drugiej rundy walka jednak powróciła do stójki, gdzie Michalski popełnił błąd wyprowadzając niecelną kombinację. Błąd Michalskiego wykorzystał Zawada, który zaszedł rywalowi za plecy, ale jego praca nie przyniosła żadnego skutku.

Należy zaznaczyć, że Zawada został ukarany przez sędziego pojedynku odebraniem punktu za zbyt częste wypluwanie ochraniacza i liczne próby uzyskania czasu na odpoczynek.

W trzeciej rundzie stało się coś niesamowitego. Zawada wykorzystał kolejny błąd dobrze walczącego Michalskiego i zdołał zajść rywalowi za plecy, gdzie znalazł drogę do zapięcia duszenia zza pleców, które zakończyło starcie!

Bez wątpienia była to świetna batalia, trzecie miejsce w kategorii „Walka roku”.