Mistrz KSW opowiedział o smutnym dla siebie dzieciństwie: Nikt o mnie nie dbał. Słyszałem, że jestem bezużytecznym gnojem
Mistrz wagi ciężkiej Federacji KSW Phil De Fries opowiedział o bardzo smutnym dla siebie etapie życia, jakim było dzieciństwo. W tymże okresie Anglik zmagał się z utratą matki, a otoczenie nie pomagało mu w trudnych chwilach.
Wypowiedź w tej sprawie znalazła się na oficjalnej stronie Federacji KSW, a wyznanie De Friesa jest bardzo ujmujące.
Mistrz KSW opowiedział o smutnym dla siebie dzieciństwie
„Dorastałem w domu pozbawionym miłości. Moje dzieciństwo było okropne, nikt o mnie nie dbał. Każdego dnia po śmierci mamy słyszałem, że jestem bezużytecznym gnojem, że tylko przeszkadzam i utrudniam życie innym. W szkole też byłem wyzywany, zaczepiany i bity. W głębi duszy zawsze jednak czułem, że stać mnie na więcej.”
Anglik jednocześnie zaznaczył także, że obecnie tamte momenty przekuł w siłę, która dzisiaj go kształtuje. Na dodatek zaznacza, że dla niego samego dzieci są wielką siłą i będzie chciał dbać o ich dobro niezależnie od sytuacji:
„Teraz jestem na szczycie i czuję się kochany. Moja rodzina jest dla mnie najważniejsza. Niech dobre czasy trwają w najlepsze. Moje dzieci są moją siłą. Bez wahania zakończyłbym karierę, jeśli zapewniłoby to im lepszą przyszłość. Przede wszystkim jestem ojcem, bycie zawodnikiem jest na drugim miejscu. Wszystko robię dla nich, więc łatwo jest walczyć mając taką motywację.”
Przypominamy, że Phil De Fries już 15 lipca w Gdyni na KSW 84 stanie do kolejnej obrony mistrzowskiego pasa. Jego przeciwnikiem będzie groźny Polak – Szymon Bajor.
Ostatnie bilety na galę KSW 84 w sprzedaży na eBilet.pl
Zobacz także:
Oficjalnie Shamad Erzanukaev (2-0) nie jest już zawodnikiem największej organizacji w naszym kraju. Młody prospekt zaskoczył swoim wpisem w mediach społecznościowych. Shamad nie zamierza czekać i już w tym momencie miał ważne przesłanie do mistrza organizacji Bellator.
Dobrze widzicie! Żyła kontra Peszko! Piotr Żyła otrzymał propozycję walki od CLOUT MMA – jak podał portal TVP Sport, za walkę Żyła miałby otrzymać dwa miliony złotych! Rywalem skoczka miałby być były reprezentant Polski w piłce nożnej – Sławomir Peszko.