Mijają dwa lata od wyczekiwanej walki Najman-Don Kasjo! ”El Testosteron”… kopnął w boksie! [WIDEO]
Dziś mija dokładnie dwa lata od wyczekiwanego starcia pomiędzy Marcinem Najmanem, a Kasjuszem Życińskim. Zachowanie ”El Testosterona” spowodowały wielkie kontrowersje. Po tym pojedynku były pięściarz nie stoczył już żadnej walki w freakowej organizacji FAME MMA.
Najman od samego początku miał nadzieje, że walka zostanie zakontraktowana w formule MMA, gdzie widział swoje największe szanse. Popularny ”Don Kasjo” nie zamierzał przystać na taką opcję i przede wszystkim chciał formuły bokserskiej. Życiński zapewniał, że chce zdemolować Najmana w formułę, w której ma najwięcej osiągnięć/zwycięstw.
Oto jak Najman wspomina potencjalne starcie:
Ja wiem, że zaraz powiecie, ty bezczelnie obaliłeś tego don patusa. No tak! Ja wiem, że obaliłem bezczelnie, bo chciałem to zrobić. Jeżeli uznałem, że to jest najszybsza droga do tego, żeby mu wpierdzielić, no to tak zrobiłem. Sport… tam nie było żadnego sportu. To, co się działo przed walką, tam nie było żadnego sportu (…)
Już dwa lata!
Właśnie tyle minęło od starcia Marcina Najmana z Kasjuszem ”Don Kasjo” Życińskim.
Do walki tej doszło dwudziestego pierwszego listopada. Podczas FAME MMA 8 fani doczekali się pojedynku z Kasjuszem Życińskim na zasadach bokserskich. O tym starciu było bardzo głośno, ale jak mogło być inaczej – po tak dużych kontrowersjach.
Marcin mocno ruszył na rywala. Popularny ”Don Kasjo” zachęcał Najmana do dalszych ataków. 41-latek niespodziewanie zdobył obalenie, wyprowadzał ciosy, a na koniec zaatakował niskim kopnięciem. To musiało zakończyć się dyskwalifikacją.
Całe zdarzenie poniżej:
Zobacz także:
Jak się okazuje Martin Materla – najmłodszy syn legendy KSW również trenuje boks! Weteran KSW w mediach społecznościowych udostępniał nagrania, bowiem jego syn wziął udział w zawodach. Martin ma już za sobą zwycięstwo w ringu.
Jak podaje portal InTheCage.pl świetny zawodnik Daniel Torres (14-5) zdecydował, że nie podpisze nowego kontraktu z największą organizacją w naszym kraju. Torres nie narzekał na brak propozycji i ma wybrać najlepszą finansowo.