Mateusz Murański o spięciu po walce: Rzucił się do mnie po 3-rundach żeby się bić? Słabe… [WIDEO]
Mateusz Murański w krótkim odstępie czasu stoczył drugi pojedynek w mieszanych sztukach walki. Tym razem było to zwycięstwo na gali Fight Exclusive Night 34.
Murański pewnie jednogłośną decyzją sędziów pokonał Artura ”Epic Cheat Meala” Syca. Mateusz w tym pojedynku pokazał już zdecydowanie więcej. Były obalenia, przejście do dosiadu, a nawet momentami wydawało się, że jest bliski skończenia przed czasem.
Tym samym Mateusz Murański wrócił na odpowiednie tory po przegranej z Arkadiuszem Tańculą na jubileuszowej gali FAME MMA 10.
Murański: To się ten jego syn oburzył i do mnie wyskoczył!
Tuż po walce Mateusz Murański postanowił podziękować za pojedynek rywalowi, ale i też przybić piątkę z narożnikiem. W tym momencie niespodziewanie Adam Okniński postanowił zareagować. Nie było żadnego podania ręki i chwilowe zamieszanie…
To jest bardzo dziwna sprawa, bo Mirek Okniński jako persona bardzo szanowana przeze mnie. Okazało się, że do mnie się rzucił po trzech rundach batalii – że ”dawaj ze mną kozaku, dawaj ze mną”. Słabe, infantylne, bez komentarza. Dobrze, że Tata był za mną, bo tam nie wiadomo co by się stało. My tutaj z Arturem leżymy, przybijamy sobie piony, a jak był werdykt… To było wiadome, że na punkty wygrałem, bo te cztery obalenia, było to pro forma. To się ten jego syn oburzył i do mnie wyskoczył, bardzo słabe. Nawet Arturowi było za niego głupio także tyle.
Cała rozmowa poniżej:
Zobacz także:
Niewykluczone, że Marcin Najman już niebawem wróci do klatki. Od paru dobrych dni mówi się o potencjalnym starciu z Jackiem Murańskim. Do walki miałoby dojść na gali MMA VIP.
Dziewiętnastego maja w Kirgistanie odbyła się gala Wef Selection 35. W walce wieczoru doszło do skandalicznego zachowania. Zawodnik publiczności postanowił przeciągnąć poddanie…