Mateusz Kubiszyn o walce Ferrari-Łaszczyk: Amadeusz nie jest żadnym zawodnikiem MMA!
Mateusz Kubiszyn pojawił się na wczorajszej drugiej konferencji przed galą FAME MMA 17, która już w piątek odbędzie się w Krakowie. ”Don Diego” w rozmowie z portalem FanSportu.pl został zapytany o main event. Zobaczymy starcie niepokonanego pięściarza Kamila Łaszczyka z Amadeuszem Roślikiem. Starcie odbędzie się w formule MMA.
Utytułowany kickboxer dziesiątego grudnia stoczył swój drugi pojedynek w mieszanych sztukach walki. ”Don Diego” podczas High League 5 w Łodzi zmierzył się z Damianem Janikowskim. Medalista olimpijski w zapasach był zdecydowanym faworytem. Bez zaskoczenia zawodnik KSW szybko obalił rywala, a tam dominował. Kubiszyn pokazał duże serducho. Wytrwał, a w stójce próbował zaskoczyć. Ostatecznie Janikowski po 3-rundach wygrał jednogłośną decyzją sędziów.
Kubiszyn komentuje!
Mateusz Kubiszyn w rozmowie z portalem FanSportu.pl został zapytany o main event FAME MMA 17.
No dobra, ale ”Ferrari” nie jest żadnym zawodnikiem MMA. To po prostu jest chłoptaś, który coś tam bije i tyle. To jest zupełna różnica pomiędzy moją walką z Damianem Janikowskim czy chociażby z Denisem, który coś tam potrafi i dość mocno przeważał. Nie uważam, żeby ”Ferrari” czymkolwiek zaskoczył. Kamil ma doświadczenie uliczne i to będzie jego taka reakcja obronna. On jest mały, zwinny, szybki. Złap dużą piłkę, a złap malutką, trudniej.
Zobacz także:
Zapraszamy na dwieście sześćdziesiątą piątą edycję naszego typowania redakcyjnego. W tej odsłonie wytypowaliśmy pojedynki z gali FAME MMA 17, która w najbliższy piątek odbędzie się w TAURON Arenie w Krakowie.
Tu jest naprawdę mocny konflikt. Podczas drugiej konferencji FAME MMA 17 była konfrontacja słowna. W pewnym momencie Paweł Jóźwiak odpowiadał nie tylko rywalowi, a także Wojciechowi Goli czy chociażby Robertowi Pasutowi (prowadzący). Na koniec zobaczyliśmy face to face, podczas którego ”Boxdel” uderzył oponenta. Do wyczekiwanego starcia w freak fightach dojdzie już w piątek w Krakowie.