Mateusz Gamrot o walce z Don Kasjo: Dla mnie to nie problem uderzyć kolejnego leszcza w łeb

Zawodnik UFC Mateusz Gamrot był gościem dzisiejszego magazynu Hejt Park na Kanale Sportowym, gdzie wypowiedział się o potencjalnej walce bokserskiej z Don Kasjo. Sprawa może stać się głośna, jeśli Kasjusz Życiński na gali FAME MMA 10 pokona w walce bokserskiej byłego rywala „Gamera” – Normana Parka.

Sam Don Kasjo zapowiadał, że po pokonaniu Parka w walce bokserskiej może wziąć walkę z „Gamerem”, którego – jego zdaniem – także pokona.

Co na to zawodnik UFC i jeden z najlepszych zawodników mieszanych sztuk walki, jacy kiedykolwiek reprezentowali Polskę na arenie międzynarodowej?

Mateusz Gamrot o walce z Don Kasjo: Dla mnie to nie problem uderzyć kolejnego leszcza w łeb

„Gamer” podczas wspomnianego Hejt Parku otrzymał od widza pytanie o potencjalną walkę z Don Kasjo w boksie. Przedstawił on swoje warunki podjęcia się takiej konfrontacji oraz zdradził, że nie ma żadnych obaw przed kimś takim, jak popularny youtuber:

„Przede wszystkim: to jest menel. Don Kasjo to menel. Ja jestem zawodnikiem profesjonalnym, trenuję całe życie sport zawodowy, jestem zawodnikiem UFC czyli największej ligi na świecie, więc nawet nie zaprzątam sobie głowy jakimś gościem, co prowadzi YouTuba i coś tam krzyczy do mnie. Jemu chodzi o atencję i o to, by zrobić sobie rozgłos.

Ale jeśli będzie bardzo chciał, to już powiedziałem. Mam dwójkę dzieci. Milion na jedno konto, milion na drugie. Szabka złota tutaj i tutaj. Jestem codziennie na zajęciach w Czerwonym Smoku, nie musimy tego robić na galach, mamy klatkę w klubie ośmiokątną, ubieram rękawice i niszczę, urywam mu głowę. Ja jestem wojownikiem. Wiele razy biłem się w klatce, wiele razy biłem się na ulicy. Dla mnie to nie problem uderzyć kolejnego leszcza w łeb.”