Mariusz Pudzianowski w FAME MMA? Pudzian zabiera głos!

Mariusz Pudzianowski w FAME MMA? Scenariusz ten od kilku lat pojawia się w głowach wielu fanów MMA. Czy jest to jednak możliwe? „Pudzian” wyjaśnia!

Jakiś czas temu w mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie Wojtka Goli, który przybija piątkę z Mariuszem Pudzianowskim. Od razu wywołało ono lawinę komentarzy, ponieważ wielokrotnie włodarze FAME MMA sugerowali, że są zainteresowani zakontraktowaniem „Pudziana”.

Fani szybko podłapali ten pomysł szukając już potencjalnego rywala dla 45-latka. Nie jest to jednak łatwe, bo Mariusz to już solidny zawodnik mieszanych sztuk walki, który chciałby w każdym swoim kolejnym pojedynku stawać do coraz większego wyzwania. Wszyscy zadają sobie pytanie, czy zobaczymy jeszcze „Pudziana” w klatce z FAME? Czy jednak są jakiekolwiek szanse na zmianę pracodawcy przez zawodnika Warszawskiego Centrum Atletyki?

Pudzian w FAME MMA?

Tydzień przed KSW 70, na którym Pudzianowski stanie do swojej 25 walki w MMA w starciu z Michałem Materlą (31-8), były mistrz świata strongmanów gościł w programie Oktagon Live na Kanale Sportowym. Prowadzący odcinek, Mateusz Borek zapytał Mariusza o kontakt z organizacją FAME oraz potencjalny debiut we freakowej federacji.

Usiąść, porozmawiać sobie mogę z każdym na różne tematy. Tak akurat było zdjęcie zrobione z Wojtkiem Golą. Akurat przypadkowo to zdjęcie było zrobione. Wojtek się zapytał, czy może zrobić. Proszę bardzo Wojtku, wstawiaj. Jest to tylko normalne zdjęcie. A wiadomo, że jest on związany z FAME to od razu domysły były: Czy ja przechodzę do FAME? Nie, nie przechodzę do FAME. Usiedliśmy, porozmawialiśmy sobie. Wojtek powiedział: Czy kiedyś byłaby możliwość? Ja mówię: Kto wie, co będzie za 4-5 lat, czy 3 lata. Na dzień dzisiejszy pracuję z KSW. Jest mi dobrze i na razie tak jest.

Borek dopytał jeszcze Pudzianowskiego, czy po ewentualnym zakończeniu kariery chciałby spróbować swoich sił w takich organizacjach?

Mam sporo propozycji. Czy z FAME, czy z innych federacji. Jest sporo zapytać w Polsce i za granicą jest takich pytań sporo. Na chwilę obecną nawet się nie zastanawiam (…)

Na koniec 45-latek wziął jeszcze pod lupę potencjalnych rywali na taki freakowy pojedynek.

Są akurat tacy zawodnicy, którzy – dam Wam trochę do myślenia – krzyczą pod moim adresem: A ja tam bym Mariusza to, to czy tamto. Są to m.in. Ci zawodnicy, ale na ten moment traktuję to troszeczkę z takim przymrużeniem oka. Oczywiście, szanuję te federacje, wszystko (…) Wiadomo, że FAME, czy inna federacja ma po prostu swoich odbiorców. To tyle. Skoro chcą ludzie oglądać to dostają to. Chcą oglądać KSW? Oglądają KSW. Chcą oglądać UFC? Oglądają UFC. Dla każdego jest miejsce.

Chcielibyście zobaczyć Pudziana w FAME?