Marcin Najman twierdzi, ze Murański zbiegł z psychiatryka! „El Testosteron” apeluje: Pielęgniarze próbują go namierzyć!

Marcin Najman skomentował sytuacje, które odbyły się na ostatnich FAME CAGE’ach. Głównym bohaterem wydarzeń jest Jacek Murański. „El Testosteron” twierdzi, że „stary Muran” zbiegł z Choroszczy i po Polsce szukają go pielęgniarze w kaftanach. – Wskażcie, gdzie jest. To jest dla jego bezpieczeństwa – apeluje.

Dotychczas odbyły się dwa programy FAME CAGE przed zbliżającą się galą FAME MMA 15. W pierwszej odsłonie Jacek Murański był gościem w studiu. Wiele tematów odbiło się szerokim echem. W drugim odcinku stacjonarnie uczestniczył Mateusz Murański, ale to jego ojciec podczas rozmowy telefonicznej zagęścił atmosferę przed ekranami.

Marcin Najman o Murańskim: Sprawa jest poważna!

Więcej o tym pisaliśmy w poprzednich artykułach. Zachęcamy do zagłębienia się w poszczególne sprawy:

• Zobacz: Jacek Murański mocno do Wardęgi: Ty hipokryto skończony! Przykładasz rękę do demoralizacji! [WIDEO]
• Zobacz: Mateusz Murański dymi na cage’u! Takefun był mocno zaskoczony! [WIDEO]
• Zobacz: Mocne spięcie Murańskiego z Wardęgą: Wiesz, że przegiąłeś i nie zadawaj mi tego pytania!

Do wszystkich wydarzeń odniósł się Marcin Najman, który twierdzi, że Jacek Murański uciekł ze szpitala psychiatrycznego z Choroszczy i ponadto powinien brać leki.

Sprawa jest poważa, pomóżmy pielęgniarzom z Choroszczy złapać zbiegłego pacjenta starego Murana.

– napisał na Instagramie.

Słuchajcie, sprawa jest naprawdę poważna. Proszę was, apeluję, abyście wskazali pielęgniarzom z Choroszczy, którzy jeżdżą po Polsce i próbują namierzyć zbiegłego starego Murańskiego z tego zakładu, gdzie powinien przebywać w zamknięciu. Mówię tu o zakładzie leczniczym, nie karnym. Wskażcie miejsce, gdzie on się przemieszcza, bo z każdą godziną robi coraz więcej gnoju i syfu. Zobaczycie, że takiego bagna narobi, że to będzie nie do odkręcenia. To co się dzieje na tych cage’ach podczas rozmów… Poza tym widać, że brak przyjmowania leków powoduje, że może dojść do nieszczęścia. Bardzo proszę, kiedy będziecie widzieć pielęgniarzy z kaftanem szukających starego Murańskiego. Wskażcie, gdzie jest. To jest dla jego bezpieczeństwa.

– mówi „El Testosteron”.