Marcin Held po PFL 4: Dzięki za doping, zarwanie nocki i wszystkie dobre słowa
Marcin Held zabrał głos po wczorajszej gali PFL 4, na której stoczył kolejny pojedynek w ramach turnieju w wadze lekkiej, którego stawką jest milion dolarów.
Polak niestety musiał uznać wyższość Oliviera Aubin-Merciera i przegrał wyraźnie decyzją sędziów.
TAK OPISYWALIŚMY PRZEBIEG WALKI HELDA Z AUBIN-MERCIEREM
Marcin Held po PFL 4: Dzięki za doping, zarwanie nocki i wszystkie dobre słowa
Polak krótko skomentował swój występ na minionej imprezie i podziękował kibicom za liczne słowa wsparcia, jakie doświadczył przed walką:
„Nie tym razem. Dzisiaj ewidentnie nie był mój dzień. Dzięki za doping, zarwanie nocki i wszystkie dobre słowa !”
Niestety, ale pojedynkiem z Kanadyjczykiem, Marcin Held przerwał serię pięciu zwycięstw z rzędu. Wcześniej Polak pokonywał kolejno: Nasrata Haqparasta (jeszcze pod szyldem UFC!), Callana Pottera, Musę Khamanaeva, Diego Brandao oraz w pierwszej rundzie turnieju PFL 4 – Nathana Schulte.
Niestety, ale Polak tą porażką nieco oddalił się od UFC, do której cały czas chce powrócić.
Zobacz także:
Przed nami kolejny weekend z MMA. Będzie się działo naprawdę sporo! Już w nocy z czwartku na piątek kolejną walkę w bieżącym sezonie PFL stoczy Marcin Held (27-7).
Podwójna mistrzyni UFC i uznawana za najlepszą zawodniczkę w kobiecym MMA w historii Amanda Nunes podłapała sugestię swojego szefa Dany White’a i zwróciła się bezpośrednio do Kim Kardashian. Brazylijka chce wziąć udział w walce z celebrytką!
Marcin Held (27-8) przegrał jednogłośną decyzją z Olivieren Aubin-Mercieriem (12-5) podczas gali PFL 2021#4 w Atlatnic City.