Marcin Dubiel ponownie zabiera głos: Mam dość bania się wychodzić na ulicę! Nie jestem winny!
Marcin Dubiel postanowił drugi raz zabrać głos, po aferze która rozpoczęła się po mocnym materiale Sylwestra Wardęgi. Później pojawił się też wyczekiwany film na YouTubie ”Konopskyyego”, gdzie nie brakowało kolejnych wątków. Dubiel postanowił odnieść się do zarzutów i zapewnił, że jest niewinny.
Dubiel w ostatnim czasie został usunięty z organizacji FAME MMA. Oświadczenie wydał również trener Przemysław Szyszka, który ogłosił zawieszenie współpracy z Marcinem i Michałem ”Boxdelem” Baronem.
Zobacz również
Marcin w freak fightach odnotował osiem walk z czego sześć zwyciężył. Aktualnie mógł pochwalić się serią czterech wygranych z rzędu – w tym trzy zakończył przed czasem. Dubiel zaskoczył niespodziewanie szybko pokonując Jarosława ”PasheBicepsa” Jarząbkowskiego.
Dubiel publikuje materiał!
Marcin Dubiel postanowił zabrać głos i nagrał odpowiedź. Freak fighter zapewnia, że jest niewinny.
Nagrywam ten film, żeby wam pokazać, że nie jestem pedofilem, ani nigdy nie próbowałem kryć pedofila. Przedstawię dowody, które mam nadzieję, że rozwieją wasze wątpliwości. Tydzień temu udowodniono, że jest bardzo łatwo zniszczyć komuś życie. Wystarczy jeden film, aby obrócić przeciwko niemu całą Polskę. Zniszczono nie tylko mnie, ale także moich bliskich, moją rodzinę, moje młodsze rodzeństwo i moją Mamę do której dzwonią znajomi pytając ”jak to jest wychowywać pedofila?”. Ludzie wydali na mnie wyrok, a zostało im pokazane zmanipulowane fragmenty rozmów. Doradzano mi, żebym się nie odzywał i najpierw udowodnił prawdę w sądzie, ale mam dość tego, że boję się wyjść na ulicę. Nie jestem winny, nie jestem pedofilem i w życiu nie umiałbym się kolegować z pedofilem. Zostałem wrzucony do jednego wora ze Stuartem i użyty do tego, żeby zebrać więcej wyświetleń.
Cały materiał poniżej:
