Machida będzie rywalem Mameda na PGE Narodowym? ”Zdecydowanie mógłby zrobić…”
Na kanale Artura Przybysza pojawiła się rozmowa z Martinem Lewandowskim. Artur postanowił wymienić trzech zawodników – Hectora Lombarda, Lyoto Machidę oraz Andersona Silvę i zapytać jednego z właścicieli KSW kto z tej listy były jego wymarzonym przeciwnikiem Khalidova.
Oczywiście mowa o starciu na hitowej gali KSW Colosseum 2, która odbędzie się już trzeciego czerwca na PGE Narodowym.
Według Martina Lewandowskiego najlepszą opcją z tej listy byłby Lyoto Machida. 44-latek to posiadacz czarnego pasa w shotokan oraz czarnego pasa w brazylijskim jiu-jitsu. Brazylijczyk w największej organizacji na świecie zmierzył się z Jon Jonesem, Gegardem Mousasim, Chrisem Weidmanem, Yoelem Romero, Danem Hendersonem, Randy Couture, Tito Ortizem, Mauricio Ruą czy chociażby Quintonem Jacksonem.
Zobacz również
Machida ostatnie pojedynki toczył w organizacji Bellator. Lyoto miał świetny początek, bowiem wygrał na punkty z Rafaelem Carvalho oraz przed czasem z Chaelem Sonnenem. Zdecydowanie gorzej było w ostatnich starciach. Lyoto przegrał decyzją sędziów z Gegardem Mousasim, Philem Davisem i Ryanem Baderem, a w ostatnim starciu przed czasem z Fabianem Edwardsem.
Dojdzie do walki Khalidov-Machida?
Tego nie można wykluczyć! Zobaczcie co powiedział Martin Lewandowski w rozmowie z Arturem Przybyszem.
Wszystkie te trzy kandydatury są rozpatrywane równie poważnie. Myślę, że Lyoto jest tym gościem, który powinien zrobić największe zamieszanie, ale czy będzie? (…) No zdecydowanie mógłby zrobić zamieszanie. Z tej trójki co powiedziałeś, to chyba najbardziej, ale czy to będzie jego przeciwnik? Naprawdę to nie jest tak, że chce odpowiadać jakoś wymijająco… Rozmowy toczymy, ale jest daleko do jakiejś finalizacji.
Wspomniana wypowiedź poniżej:
Zobacz także:
Jesteśmy po gali UFC 285. Podczas jednej z walk nasz rodak – Mateusz Gamrot zmierzył się z Jalinem Turnerem. Pojedynek ten zakończył się niejednogłośną wygraną “Gamera”.
Gala High League 6 już za niecałe dwa tygodnie. Organizacja poinformowała, że w karcie walk doszło do zmiany jednego z pojedynków.
