Łukasz Rajewski chce pomścić brata: Chcę Filipa Pejicia na KSW!
Łukasz Rajewski chce pomścić swojego brata – Roberta. Ten na ostatniej gali KSW 56 został bardzo szybko znokautowany przez chorwackiego „Nitro” – Filipa Pejicia.
Walka Rajewski vs Pejic trwała zaledwie 12 sekund, a nokaut, który zaprezentował fanom Chorwat był drugim najszybszym nokautem w historii polskiej organizacji. Szybciej z rywalem poradził sobie jedynie Łukasz Jurkowski, który na pokonanie Pawła Zalewskiego na KSW 2 potrzebował 9 sekund.
Walka Rajewski vs Pejic zakończyła się tak:
Łukasz Rajewski chce pomścić brata: Chcę Filipa Pejicia na KSW!
Zemstę za znokautowanie barta zapowiada Łukasz Rajewski. W rozmowie z polsatsport.pl przyznał, że wróci do klatki KSW w 2021 roku i ma zamiar zmierzyć się właśnie z „Nitro”:
„W tym roku już nie, ale będę chciał wejść do klatki na początku 2021. Będę rozmawiał z włodarzami o walce z Filipem Pejiciem. Miałem się z nim bić w czerwcu, ale zestawiono mnie z Bartkiem Koperą. Niestety on wtedy wypadł, ale teraz jestem gotowy i chciałbym go dopaść.
To by była dobra walka i to z pewnością mnie motywuje, żeby do niej doprowadzić.”
Cała rozmowa Łukasza Rajewskiego z polsatsport.pl do sprawdzenia -> TUTAJ.
Zobacz także:
Maciej Kawulski podsumował KSW 56, która dostarczyła dużo emocji. Jeden z właścicieli największej organizacji w naszym kraju jest zadowolony z kolejnego wydarzenia w dobie koronawirusa.
BKFC przebiło KSW! Chodzi oczywiście o najszybszy nokaut ostatniego weekendu. Na gali KSW 56 oglądaliśmy wygraną w 12 sekund, natomiast na BKFC 14 na znokautowanie rywala potrzeba było… 3 sekund!