Lorenz Larkin zdemolował Neila Magny’ego już w pierwszej rundzie!

Niecałą rundę trwała walka wieczoru karty przedwstępnej gali UFC 202! Lorenz Larkin (18-5, 1 N/C) już w pierwszej rundzie znokautował siódmego zawodnika kategorii półśredniej, Neila Magny’ego (18-5). Dla “Monsoona” była to druga wygrana z rzędu, z kolei Magny tą porażką przerwał passę trzech zwycięstw z rzędu.

Larkin był aktywniejszy od początku i po chwili trafił rywala mocnym frontkickiem w korpus. Magny odczuł to uderzenie. Po chwili Larkin znów trafił na wątrobę powodując upadek Neila. Magny bardzo źle wszedł w ten pojedynek, Larkin dominuje w stójce, spychając rywala pod siatkę i trafiając kolejnymi mocnymi ciosami min. świetnymi niskimi kopnięciami na łydkę. Na minutę przed końcem Magny zanurkował po nogi Lorenza, jednakże nadział się na bardzo mocne łokcie, które okazały się kończące! Lorenz Larkin wygrywa przez TKO!