MMA PLNajnowszeUFCLesnar ponownie kończy z MMA. Daniel Cormier vs. Stipe Miocic 2 w planach na UFC 241

Lesnar ponownie kończy z MMA. Daniel Cormier vs. Stipe Miocic 2 w planach na UFC 241

Przez pewien czas wydawało się, że wkrótce do oktagonu powróci były mistrz dywizji ciężkiej Brock Lesnar (5-3, 1 N/C). Gwiazdor WWE rezygnuje jednak z MMA i obecnie organizacja UFC planuje rewanżowe zestawienie Daniela Cormiera (22-1, 1 N/C) i Stipe Miocicia (18-3).

Daniel Cormier i jego kłopoty z motywacją przed rewanżem ze Stipe Miocicem
Foto: The Independent

O zamiarach Lesnara poinformował prezydent organizacji UFC, Dana White.

“Brock Lesnar powiedział mi, że skończył. Odchodzi na emeryturę.”

Obecnie w planach UFC jest teraz walka Cormiera z Miociciem, do której miałoby dojść na gali UFC 241. Odbędzie się ona 17 sierpnia w Anaheim w stanie Kalifornia. Jak donosi portal ESPN, obie strony pracują obecnie nad sfinalizowaniem kontraktów.

Do pierwszej walki między tymi zawodnikami doszło w lipcu 2018 roku podczas gali UFC 226 w Las Vegas. Wcześniej byli oni trenerami w 27. sezonie programu The Ultimate Fighter. Była to również “superwalka”, gdyż wtedy Miocic dzierżył pas w wadze cieżkiej, natomiast Cormier w półciężkiej.  Sama walka zakończyła się już w pierwszej rundzie. Cormier trafił krótkim prawym sierpowym na rozerwaniu klinczu. Poprawił jeszcze paroma ciosami w parterze i pojedynek został przerwany.

Od tego czasu “DC” obronił raz pas kategorii ciężkiej. Na gali UFC 230 w Madison Square Garden poddał Derricka Lewisa (21-7, 1 N/C) duszeniem zza pleców w drugiej rundzie. Miocic z kolei nie pojawił się w oktagonie od czasu tamtej porażki.

Przed UFC 226 Chorwat ustanowił rekord obron w królewskiej dywizji wagowej UFC – 3. Teraz były czempion będzie miał szansę na odzyskanie swojego tronu. Nie będzie to jednak zadanie łatwe, gdyż jego rywalem będzie obecny lider rankingu P4P i jeszcze do niedawna podwójny mistrz UFC (“DC” zwakował jednak pas kategorii półciężkiej pod koniec zeszłego roku – przyp. red.).

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis