Legendarny Graham o Pudzianie: Byłem pod dużym wrażeniem, jak szybko udało mu się nauczyć MMA! [WYWIAD]
Udało nam się porozmawiać z legendarnym Peterem Grahamem (59-14-1, 32 KO), który odpowiedział na parę naszych pytań. Reprezentant Australii opowiedział o swojej barwnej karierze, i o walkach w naszym kraju.
Przypomnijmy, że 46-latek w KSW stoczył trzy pojedynki. ”The Chief” wygrywał przed czasem z Marcinem Różalskim oraz Mariuszem Pudzianowskim, a na punkty przegrał z Karolem Bedorfem. Trzeba jednak zaznaczyć, że Bedorf w tym pojedynku miał spore problemy. Graham ostatni pojedynek w Polsce odnotował w kwietniu 2018 roku, gdy doszło do rewanżu w formule K-1 z ”Płockim Barbarzyńcą”. Tym razem lepszy okazał się popularny ”Różal”.
Wspomniane starcie zobaczycie poniżej:
Warto zaznaczyć, że Peter Graham do przede wszystkim legendarny zawodnik kick-boxingu. Australijczyk w swojej bogatej karierze mierzył się z takimi wojownikami jak Badr Hari, Paweł Słowiński, Semmy Schilt, Mark Hunt, Sam Greco, Remy Bonjasky czy Alexey Ignashov. ”The Chief” walki toczył w formule K-1, MMA i boksie, lecz to właśnie w kickboxingu odnosił wielkie sukcesy. Graham jest choćby zawodowym Mistrzem Świata ISKA w wadze ciężkiej.
Zobaczcie Petera Grahama w akcji:
Peter Graham: Polska to piękny kraj, byłem pod dużym wrażeniem!
To jest coś wyjątkowego! Peter Graham (59-14-1, 32 KO) odpowiedział na parę naszych pytań.
– Na początku pytanie, oczywiście, jak się ma Twoje zdrowie i jak się czujesz? Jak spędzasz swój ostatni czas, czy jeszcze trenujesz? Jak to wygląda?
Poza tym że miałem covid jest w porządku. Jako zawodnik nigdy nie miałem kontuzji. Jak o tym myśle to niesamowite że miałem tak silny organizm. Jestem wdzięczny że moja kariera była tak długa i bogata w sukcesy. 17 lat i 127 zawodowych pojedynków. Aktualnie pracuje jako trener w IMC Prospects. Poza tym surfuję, pływam na skimboardzie, trenuję bjj i uczę karate. Na co dzień żyję z moją piękną żoną Sylvią i dwiema córkami, Valentiną (7 lat) i Nicole-Kate (12 lat), która trenuje kickboxing i bjj oraz żegluje. Mam także buldoga angielskiego Pippa (wydaje mi się że w Polsce nie byłoby to najlepsze imię). Wszędzie ją ze sobą zabieram. W wolnym czasie zajmuję się także kaligrafią i kryptowalutami. Staram się ćwiczyć codziennie, nawet jeśli miałoby to być tylko rozciąganie. W weekendy lubię robić grilla i mimo że nie wychodzi mi to świetnie, to sprawia mi przyjemność jak moja żona i dzieci jedzą to co przygotowałem.
– Czy cały czas pojawiają się jakieś ciekawe propozycje walk? Czy istnieje jeszcze możliwość, że zobaczymy Cię w klatce/ringu?
Jeśli chodzi o walki, nie jestem pewien. Ale nigdy nie mówię nigdy jeśli pojawiłaby się dobra propozycja, jestem wojownikiem. Dostaję czasem propozycje, ale odmawiam. Pojedynki dały mi bardzo wiele a dziś mogłyby wiele zabrać, więc ewentualna oferta musiałaby być naprawdę bardzo korzystna. Czas pokaże 🙂
– Arek Wrzosek walczył z Badrem Harimem na gali Glory 80. Czy miałeś okazję zobaczyć tę walkę?
Przykro mi, ale nie widziałem całej walki. Jeśli się nie mylę, wygrał zasłużenie, mimo że wolno zaczął i dostał knockdown. Właśnie dlatego kocham walki. Do momentu kiedy wstajesz, możesz wygrać.
– Wielkie kontrowersje. Badr Hari w pewnym momencie podburzył kibiców. Jak oceniasz całą tę sytuację?
Nie obchodzi mnie co robi Badr. Nie wiem czy zrobił to żeby nakręcić widowisko, czy po prostu jest szalony. Ludzie mówili mi o nim tyle różnych rzeczy, że ciężko powiedzieć co jest prawdą a co nie, dlatego zupełnie się nad tym nie zastanawiałem. Cóż, wydaje mi się, że znam go dobrze. Wiem, że walczy tak, jakby chciał wygrać i szanuję to. Ale te wszystkie inne bzdury po gongu i poza ringiem w ogóle mnie nie interesują. Powiem to, a ty dowiesz się o tym jako pierwszy, bo nigdy wcześniej nikomu o tym nie mówiłem. Badr przeprosił mnie na zapleczu sceny po drugiej walce w Hong Kongu i był bardzo spokojny. On mieszka na drugim końcu świata i nie mnie to oceniać, bo nie wiem, co się dzieje w jego głowie i w jego życiu. Życzę mu więc powodzenia. Bo w końcu większość walk na najwyższym poziomie toczy się dlatego, że ktoś nam siedzi w głowie, inaczej po prostu gralibyśmy w piłkę, jak wszyscy dobrze przystosowani ludzie.
– Znasz Badra Hari bardzo dobrze. Walczyłeś z nim trzy razy. Co możesz o nim powiedzieć?
Żeby być szczerym, nie znam go zupełnie. Mimo że walczyliśmy trzykrotnie, rozmawialiśmy tylko dwa razy. Raz w Nowej Zelandii po pierwszej walce i raz w Hong Kongu po drugim pojedynku.
– Czy uważasz, że jest jakiś zawodnik, który może pokonać Rico Verhoevena w tym momencie. Może Alistair Overeem/Gokhan Saki?
Myślę, że Saki jeśli miałby dobry dzień, mógłby pokonać Verhoevena, Overeem także, ale musiałby być bardzo zmotywowany, bo Rico jest cały czas bardzo głodny walki.Ale prawda jest taka, że w Holandii jest mnóstwo świetnych ciężkich, którzy chcą walczyć, a nikt nie jest wiecznie mistrzem.
– W Polsce stoczyłeś trzy walki. Jak wspominasz nasz kraj i walki w Polsce?
Polska to piękny kraj, byłem pod dużym wrażeniem, ponieważ to co zazwyczaj wiemy o Polsce to jej straszna historia, Druga Wojna Światowa, obozy koncentracyjne. Byłem pod ogromnym wrażeniem Warszawy. To piękne miasto, gdzie nowe budynki są wkomponowane w stare budownictwo. Z Gdańska pamiętam piękna plażę zaraz obok lasu. W Australii mamy lasy, ale są inne niż u was. Wasze są magiczne. Jeśli chodzi o polskich fighterów, miałem okazję odwiedzić kilka klubów. Zawodnicy trenują ciężko i widać u nich duże zrozumienie tego sportu. Zdecydowanie 10/10
– Marcin Różalski po Twojej walce stoczył walkę na gołe pieści z Joshem Barnettem. Czy miałeś okazję ją zobaczyć?
Jeśli chodzi o walkę Różalskiego z Barnettem, podobało mi się to, że Barnett, który jest jednym z najlepszych zawodników MMA w ostatnich 20 latach wciąż ma taką radość z walki. Jest dobrym bokserem, z dobrym jabem. To plus mądra taktyka pozwoliły mu zdominować Różalskiego na przestrzeni całego pojedynku. Bardzo twarde starcie, podobało mi się. Gdyby nie problemy ze zdrowiem mogłoby pójść na stronę Różalskiego.
– Pokonałeś Mariusza Pudzianowskiego w Londynie. Mariusz nadal walczy w MMA. Czy śledzisz jego karierę? Jak oceniasz go jako zawodnika MMA?
Ok, Pudzianowski i jego kariera. Nie śledzę tego co robi na co dzień, ale życzę mu dobrze zarówno jeśli chodzi o walki, jak i o inne obszary życia. Byłem pod dużym wrażeniem tego, jak szybko udało mu się nauczyć MMA oraz radzenia sobie z presją. Jest przecież niezwykle rozpoznawalny zarówno w Polsce, jak i na świecie. Posiada bardzo dobre umiejętności, jak na to jak krótko zajmuje się tym sportem. Szacunek.
– W Polsce jest duże zainteresowanie freak fightami (YouTuberzy, TikTokerzy, celebryci). Co o tym sądzisz?
Jeśli chodzi o freak fighty to moim zdaniem jest to głupie, a ludzie biorący w tym udział przebierają się za kogoś kim tak naprawdę nie są. Łatwo jest się upić i walczyć, albo wyjść z grupą kumpli i pobić kogoś kto jest słabszy od ciebie. Tak jak wspinacz pragnie wspiąć się na najwyższy szczyt, tak i ja zawsze chciałem bić się z najlepszymi. Wszystko inne byłoby upokorzeniem dla prawdziwego fightera.
– Najsilniejszy przeciwnik, z którym walczyłeś w swojej karierze? Rywal z najmocniejszym ciosem w Twojej karierze?
Bez wątpienia, najsilniejszym uderzaczem z jakim się mierzyłem był Marc Hunt, z kolei Paul Słowiński najlepiej kopał. Obaj byli niezwykle mocni i utalentowani.
– Najbardziej szalona historia w twojej karierze, którą chciałbyś i możesz opowiedzieć?
Najbardziej niesamowita jest historia z Badrem, może być coś bardziej szalonego?
– Największym sukcesem w karierze Petera Grahama to?
Za największy sukces uważam 6 tytułów mistrza świata w kickboxingu i tytuł pretendenta to pasa mistrzowskiego w Bellatorze. To jednak nic w porównaniu do tego jak sztuki walki wpłynęły na moje życie poza ringiem. Kiedy zaczynałem byłem biedny, bezdomny i nie miałem rodziny i zobacz jak jest teraz. O co więcej mógłbym prosić? Jestem bardzo wdzięczny.
– Rywal, o którym marzyłeś, ale nigdy nie miałeś okazji się z nim zmierzyć?
Powiedzmy, że byłaby to walka z Joshem Barnettem w MMA. Nie wiem czy można to nazwać marzeniem, ale na pewno byłby to fajny pojedynek.
– Walczyłeś na całym świecie. Która organizacja i kraj, w którym walczyłeś, zrobiły na Tobie największe wrażenie?
Najlepsza organizacja dla jakiej walczyłem to KSW. Show stoi na bardzo wysokim poziomie, zestawienia są ciekawe i płacą bardzo dobrze. K1 było ekscytującym przeżyciem, także dobrze płacili. Walczenie w Japonii zawsze było czymś niesamowitym. Także organizatorzy Draki traktowali mnie bardzo dobrze i dali mi kilka ciekawych szans. Mówiąc szczerze na przestrzeni 127 walk zostałem oszukany raz, a tak wszyscy byli bardzo dobrzy zarówno dla mnie jak i mojego teamu. Nie mogę narzekać, kocham walki i wszystko co z nimi związane.
Wersja (ENG):
– At the beginning of the question, of course, how is your health and how are you? How do you spend your last time, are you still in training? How does it look like?
But besides having Covid I’m fine. I was never injured as a fighter and looking back this blows my mind that my body was this stronger and I’m very thankful that I had suck a successful and long fight career. 17 year and 127 pro fights. I spend my time now coaching in my gym at IMC Prospects I’m also surfing skimboarding a bit like surfing and I do weights and BJJ and of course teaching Karat. I to spend time with my beautiful wife Silvia and my two daughters Valentina (7) and Nicole-kate (12) who boats also train Kickboxing karate and bjj. I also have an English Bulldog called Pippa ( I think this might not be such a good name in Polish) But I hope I am wrongly. I love to take my dog everywhere I go. I also like to do calligraphy and crypto stuff in my spare time. I also like to box and kickbox but mostly just bag work theses days. And I like to do some exercises everyday even if it just stretching/yoga. Mmm I also like to have a bbq most weekend I’m not very good but now my wife and kids will eat my food and that makes me happy.
– Are there any interesting proposals for fights all the time? Is there still a possibility that we will see you in the cage/ring?
as for fighting again I’m not so sure. But I never say never to the right fight. It’s who I am I’m a fighter. I get asked sometimes now but I just say no as I don’t need to fight anymore and fighting has given me so much and now a fight could lose me so much so any fight at this post would have to be a cracker deal. (A very good deal)😁so who knows what the future holds for me ?
– Arek Wrzosek fought Badr Harim at Glory 80. Did you have a chance to see this fight?
I sorry I didn’t see the whole fight. But if I’m correct he won right and won well after a slow start an a few knock downs. But this is why I love fights. It’s not over till it’s over a little like life right. As long as you keep getting back up you have a chance to win. So I guess yes your man had a great fight.
– Big controversy. Badr Hari at one point incited the fans. How do you evaluate the whole situation?
As for Bada in-sighting fan I don’t really give a shit what he does. I don’t know him personal although who have spoken of a few occasions after the first Ko win I had over him. So I’m not sure he is done it because it good for publicity or if he’s just fucking crazy. People tell me so many things about him it’s impossible to know the truth. So I just don’t think about it at all. Well I sort I know him right. I know he fights like he wants to win and I respect that. But all the other bullshit after the bell and outside of the ring I’m not a fan of at all. But I’ll say this and your the first to know this as I’ve never told anyone before. But Bada apologised to be back stage after the second fight in Hong Kong and he was very cool about it. But he lives on the other side of the world and I not one to judge as I don’t know what’s going on in his head or his life. So I wish him well. Because in the end most fights at the highest level are there because we had someone going on in our head otherwise we would just play football like all the well adjusted people.
– You know Badr Hari very well. You fought him three times. What can you say about him?
To be honest I don’t Know Bada Hari at all. Although we fought three times we have only ever spoken twice. Once when we had the augment in NZ in the first fight that everyone has seen and one time in HK after the second fight I spoke to him for about five minutes after the fight.
– Do you think there is any fighter who can beat Rico Verhoeven at this point. Maybe Alistair Overeem/Gokhan Saki?
As for anyone beating Rico VerHoeven I think on a good day Saki could win but same with Overeem but he would have to be very motivated as Rico is still a very hungry fighter. But to be honest Holland is full of the best heavyweights in the world all hungry to be the champion and no one stays the champion forever.
– You had three fights in Poland. How do you recall our country and fights in Poland?
Poland is a very beautiful country and I was quite impressed by this as all the information we have about Poland is its history and all the horrible wars and clearly the terrible concentration camps of World War Two. I was just so impressed by how beautiful Warsaw is and the only and new building all blended together and when I was in Gadansk how beautifuly stunning tue beach was right next to the forest. We have Forests in Australia but nothing like yours. Your are quite magical. As for the Polish fighter I was lucky enough to see some of your fight gyms and Your fighters firsthand and they train very hard and seem to take it very seriously with a very good understatement of all the different elements within MMA. definitely a 10/10.
– Marcin Różalski had a bare-knuckle fight with Josh Barnett after your fight. Did you get a chance to see it?
As for the Rozalski Barrett fight I thought it was a fun fight to watch as Barrnett is one of the best MMA fighters of the past 20 year and still looks happy to fight hard and is clearly a very good boxer with a great Jab and smart tactics that Enables him to dominate Rozalski throughout the fight also closing the gap twisting quickly so he could grapple on the cage and work his dirty boxing on cage. super tough fight that I really enjoyed and perhaps it could have went Rozalski way if his fitness was better as he showed that he is very strong on the inside as a few time in the fight he looked like he could of had the better of Barrnett but got closed down with the grappling of Josh.
– You beat Mariusz Pudzianowski in London. Mariusz is still fighting in MMA. Do you follow his career? How do you evaluate him as an MMA fighter?
Ok. Pudzianowski and his career I don’t follow what he is doing but I wish him well in all he does and as for his fighting abilities I was impressed but his ability to learn MMA so quickly and his ability to overcome the pressure of being a hugely popular man in Poland and around the world and still be able to fight well. He is a hungry fighter with very good skills for a person with such a short time being a fighter. Respect.
– In Poland there is a big interest in freak fights (YouTubers, TikTokers, celebrities). What do you think about it?
As for Freak fights I think there stupid and are just trying to be something they are not. It’s easy to get drunk and fight or to fight in the streets with a gang or all your friends goading you in or to fight someone who is clearly weaker than you. Like a mountain climber want to climb the largest mountain I as a fight always wanted to fight the Biggest meanest and the best fighters possible and anything Less would be embarrassing to a real fighter or martial artist.
– The strongest opponent you fought in your career? The rival with the strongest punch in your career?
Easily the strongest puncher I ever fought was Mark Hunt and the strongest kicker was Paul Slowinski both unbelievably talented and strong fighters.
– Craziest story in your career that you want to tell and can tell?
The craziest story is the story with Bada Hari how much more crazy can we get. 😂😂😂
– The biggest success of Peter Graham’s career is?
My biggest success I guess is winning 6 kickboxing world titles a boxing world title runner up in the Belator heavyweight tournament amd top eight in K1 but all that is nothing compared to what being a fighter and martial artist had done for my life outside of the ring as when I started I was a poor homeless youth with no family and not I am not now. What more could I ask for as I am truly great-full.
– The rival you dreamed of facing but never got around to it was?
Let’s see I’d have like to fight Josh Barnett in MMA. Not sure it was a dream fight but a good fight nonetheless.
– You have fought all over the world. Which organisation and country you have fought in has impressed you the most?
The best fight company’s I have found were KWS as there show was always run very professionally with exciting match up and good money K1 was very exciting with good money and fighting in Japan is always awesome and the people who organise Draka were very good to me and gave me some great opportunities. But to be honest out of 127 pro fights I only got ripped of once and everyone else was super cool to me and my team. So I can’t complain as I love fighting and just about everything about it.
Zobacz także:
Gala Royal Division to nieustanne pasmo porażek. Począwszy od walki sobowtórów do dzisiejszego zdarzenia. Dziś miało być zorganizowane pierwsze wydarzenie tejże organizacji, jednak możliwe, że dzisiejsza gala nie dojdzie do skutku. Dlaczego? O tym się dziś dowiecie.
Mateusz Murański w ostrych słowach wypowiedział się o Popku Monsterze (4-5). ”Muran” od dawna nie ukrywa dużej niechęci do ”Króla Albanii”. Murański ma nadzieje, że w przyszłości dojdzie do takiego starcia.