MMA PLNajnowszePolskie MMAKwietniowe walki w polskim MMA, obok których nie można przejść obojętnie!

Kwietniowe walki w polskim MMA, obok których nie można przejść obojętnie!

Pragnę przedstawić Państwu walki, które powinny być interesujące dla każdego kibica polskiego MMA w nadchodzącym miesiącu. Skupiłem się na walkach, w których udział wezmą zawodnicy nie mający dużego doświadczenia w zawodowym MMA (maksymalnie do 10 walk zawodowych), stąd pominięcie takich walk jak choćby Zawadzki vs Chmiel, Kowalski vs Ostrowski czy reszty karty KSW 43.



Hazbi Edelbiev (0-0) vs Jakub Lęcznar (0-0)
Gdzie: WCA Fight Night 2 w Warszawie
Kiedy: 6 kwietnia 2018
Kategoria: ciężka (do 120 kg)

Wielu może zdzwić, że pojawia się tu starcie dwóch debiutantów, ale to nie jest żadna pomyłka. Hazbi Edelbiev, który debiutuje zawodowo na tej gali, do tej pory wygrywał wszystkie swoje walki amatorskie. Trenuje w Berkut WCA Fight Team oraz sparuje z czołówką polskiego MMA w tym klubie. Trudno o lepszą rekomendację dla zawodnika z rekordem 0-0. Na pierwszy start jednak nie dostał łatwego rywala. Jakub Lęcznar jest reprezentantem Gracie Barra Rzeszów a w walkach amatorskich przegrał zaledwie raz. Jedno jest pewne – w tej walce czeka nas ogień. Nie przewidujemy tutaj decyzji sędziów.



Piotr Kamiński (2-2) vs. Patryk Surdyn (1-0)
Gdzie: Armia Fight Night 2 w Łomży
Kiedy: 7 kwietnia 2018
Kategoria: kogucia (do 61 kg)

Na gali AFN 2 czeka nas starcie dwóch bardzo mocnych zawodników w limicie do 61 kg, obaj bardzo dobrze radzą sobie w płaszczyźnie parterowej. Co to może znaczyć? Prawdopodobną bardzo dynamiczną kulankę a może wręcz przeciwnie, jak często bywa w takich przypadkach – wojnę w stójce. Patryk Surdyn to reprezentant Black Horse Łomża, o którego karierze amatorskiego jest dość głośno w środowisku. Wygrał blisko 40 walk. Jak udało nam się dowiedzieć, ciężko było znaleźć dla niego rywala, wielu odmówiło. Piotr Kamiński to natomiast zawodnik nieustraszony, nie odmawiający żadnej walki. Jest wciąż aktualnym mistrzem PLMMA w kategorii muszej, który już na stałe zostaje w wadze koguciej. Zdarzyło mu się potknięcie w poprzedniej walce, ale zapowiada, że do końca roku jego rekord będzie wynosił 5-2. Czy Surdyn na to pozwoli? Odpowiedź już 7 kwietnia w Łomży!




Filip Stawowy (2-0) vs. Filip Toe (3-2)
Gdzie: Slugfest 14 w Murowanej Goślinie
Kiedy: 13 kwietnia 2018
Kategoria: ciężka (do 120 kg)

Filip Stawowy przebojem zadebiutował w MMA. Pierwszą walkę stoczył z faworyzowanym, byłym strongmenem Arturem Walczakiem, podczas starcia ważył blisko 140 kg. Do drugiej walki wniósł już “zaledwie” 122 kg. Walka z Filipem Toe będzie pierwszą w kategorii ciężkiej, ale już w poprzednich walkach “Czołg” pokazał, że pomimo potężnych gabarytów dysponuje solidną kondycją a jego ciosy dużo ważą. Na przeciw stanie dawno niewidziany Filip Toe. Podopieczny Antoniego Chmielewskiego nie walczył przez ostatnie 3 lata, zmagał się również z kontuzją. Co ciekawe ostatnią walkę Filip stoczył z obecnym zawodnikiem UFC – Adamem Wieczorkiem. Wszystkie walki Toe kończyły się przed czasem i tym razem na to się również zapowiada. Szykujcie się na grzmoty w Murowanej Goślinie!



Maciej Kazieczko (3-1) vs. Maciej Kaliciński (3-0, 1 NC)
Gdzie: KSW 43 w Wrocławiu
Kiedy: 14 kwietnia 2018
Kategoria: lekka (do 70 kg)

Walkę dwóch polskich prospektów zagwarantowało nam tym razem KSW na otwarcie gali we Wrocławiu. Dla Macieja Kazieczko to będzie już czwarta walka dla organizacji Lewandowskiego i Kawulskiego. Po dwóch pewnych wygranych reprezentanta Ankosu zestawiono z Gracjanem Szadziński. 24-latek przeważał całą rundę, ale dał się trafić pod koniec i niespodziewanie przegrał przed czasem. “Loken” to 22-letni talent trenujący w Contenderze Kamienna Góra. Wszystkich swoich przeciwników posyłał na deski w pierwszej lub drugiej rundzie. Obaj zawodnicy są dość wysocy jak na tę kategorię wagową. Szykuje się nam naprawdę mocna wojna w stójce!



Grzegorz Sanecki (5-1) vs. Michał Golasiński (6-4)
Gdzie: Granda Pro 6 w Warszawie
Kiedy: 28 kwietnia 2018
Kategoria: półśrednia (do 77 kg)

Bardzo mocne starcie w wadze półśredniej odbędzie się podczas gali na Arenie Ursynów. Reprezentant gospodarzy, Grzegorz Sanecki powraca po pierwszej przegranej w karierze, kiedy uległ obecnemu zawodnikowi KSW – Krystianowi Kaszubowskiemu. Wcześniej mógł się pochwalić serią pięciu zwycięstw z rzędu. Jest to bardzo mocny zawodnik, szczególnie w płaszczyźnie stójkowej, ale czeka go bardzo ciężkie zadanie. Na przeciw niego stanie reprezentant klubu Rio Grappling Wrocław – Michał Golasiński. Kto zna tego zawodnika, ten wie, że jego rekord w ogóle nie oddaje poziomu jego umiejętności. Golasiński jest kompletnym fighterem i można się go obawiać w każdej płaszczyźnie walki. Ponadto znajduje się obecnie na fali trzech zwycięstw z rzędu i na pewno zrobi wszystko, że utrzymać to mocne tempo rozwoju swojej kariery.



Krystian Bielski (3-0) vs. Tomasz Mozdyniewicz (3-0)
Gdzie: Celtic Gladiator 20 w Olsztynie
Kiedy: 28 kwietnia 2018
Kategoria: średnia (do 84 kg)

Takie starcia kibice lubią najbardziej. Dwóch zawodników z identycznymi rekordami zmierzy się ze sobą, w dodatku obaj niepokonani. Jedno jest pewne, któryś z nich po tej walce już nie będzie mógł się szczycić zerem w rekordzie. Bielski jest świeżo po najcenniejszym zwycięstwie w karierze. Na DFN 3 pokonał Karola Linowskiego. Krystian jest przede wszystkim bardzo mocnym kickbokserem, z tej płaszczyzny zresztą się wywodzi. Trenuje w dodatku w Arrachionie, który ze stójkowiczów robi świetnych zawodników MMA. Na przeciw niego stanie Mozdyniewicz, który do tej pory nie mierzył z tak mocnym rywalem. Jest również bardzo dobry stójkowiczem. Możemy się spodziewać kolejnej wojny w stójce.


Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis