Kto płaci więcej KSW czy FAME MMA? Głos zabrał Andrzej Kostyra: To jest po prostu przepaść!
Zarobki w największych organizacjach w naszym kraju – to może kończyć się godzinnymi domysłami i spekulacjami. Nie jest to łatwy temat, bo oczywiście można coś usłyszeć zza kulisowo o jakiejś kwocie, ale czy jest to 100% prawda? Tego nigdy nie można być pewny, gdy nie widzi się kontraktu. KSW czołowa organizacja w Europie czy szybko rozwijające się FAME MMA również nie podaje publicznie takich informacji.
Andrzej Kostyra dziennikarz, ale wszystkim głównie znany jako uznany komentator sportowy postanowił pospekulować odnośnie kwot jakie padają w obu organizacjach. Komentator bokserski jest przekonany, która organizacja płaci więcej!
Andrzej Kostyra: Pękła granica 1,5 mln złotych już parę lat temu!
Andrzej Kostyra w wideoblogu dla Super Expressu przygotował tym razem spekulacje na temat kwot jakie są w największych organizacjach w naszym kraju. Mowa tutaj o KSW i FAME MMA, które w szybkim tempie zdobyło popularność oraz ważne postacie jeśli chodzi o młodzież i nie tylko. Kostyra po rozmowie z włodarzami obu organizacji jest przekonany, że to w KSW padają większe kwoty.
Zdecydowanie więcej płaci KSW. Nawet przed tym programem zadzwoniłem jeszcze do ludzi z KSW i FAME MMA. Rozmawiałem z Maćkiem Kawulskim i on mówi, że już kilka lat temu u nich pękła granica 1,5 miliona złotych. Chodzi o transmisje PPV. Umowy z zawodnikami były takie, że mają jakiś tam procent ze sprzedaży PPV. Ta granica 1,5 miliona już u nich padła dosyć dawno. Jeśli zaś chodzi o FAME MMA to pół miliona jeszcze nie zostało przekroczone. Zapewniali mnie o tym Wojciech Gola i pan Krzysztof Rozpara, współwłaściciele FAME MMA. Także, to jest po prostu przepaść. Jest KSW, które jest najsilniejsze w Europie i potem reszta. Fame MMA jest drugie w tabeli.
Cały materiał poniżej:
Zobacz także:
Rosjanin w dziwnym stanie po walce – chwiejny krok i asekuracja sztabu. Sami zobaczcie
Na zakończenie tygodnia mamy dla was sporo emocji. Pierwsza konferencja prasowa przed FAME MMA 7