KSW 76: Maciej Kazieczko wygrał morderczą bitwę z Francisco Barrio. Polak w końcu przełamał Argentyńczyka! [WIDEO]
Maciej Kazieczko (9-2) pokonał Francisco Barrio (10-3) przez nokaut w trzeciej rundzie w pojedynku, który odbył się na gali KSW 76.
Kazieczko błyskawicznie zajął środek klatki i zamykał rywala na siatce. Polak skupiał się na okopywaniu łydek, wyprowadzał też high kicki. Zawodnik poznańskiego Ankosu dobrze kontrował też ciosami próby szarż rywala. Na nieco ponad minutę przed końcem Barrio próbował zejścia do jednej nogi. Kazieczko obronił się jednak. W klinczu obaj zawodnicy wyprowadzili kolana. Końcówka w stójce również należała do Polaka.
Zobacz również
Na początku drugiej rundy Barrio trafił mocno prawą ręką. Argentyńczyk starał się wywierać presję. Obaj zawodnicy trafili mocnymi ciosami. Potem ponownie oglądaliśmy potężne wymiany. Barrio zepchnął rywala na siatkę, ale nie zdołał obalić. “Croata” szedł do przodu z ciosami. Dobrze pracował też podbródkowymi. Argentyńczyk złapał klamrę i przez kilkadziesiąt sekund trzymał przeciwnika. Kazieczko niespodziewanie był blisko nokautu. W końcówce rundy trafił potężnym lewym sierpowym i prawie dobił rywala w parterze.
Zawodnicy mocno zaczęli trzecią rundę. Kazieczko bił mocno, ale rywal na niego napierał. Zawodnik Ankosu wyprowadzał ciosy proste. Dał się jednak zepchnąć na siatkę. Barrio nie zdołał obalić byłego pretendenta. Argentyńczyk mimo przyjęcia kilku mocnych ciosów wciąż szedł do przodu. Barrio kilka razy wyprowadził dobre proste. W końcu jednak Kazieczko fenomenalnie skontrował go prawym prostym, dołożył jeszcze lewy sierpowy. “Croata” padł na deski. Przyjął jeszcze “młotek”, ale sędzia szybko wkroczył do akcji.
Zobacz także:
Po gali KSW 76, która odbyła się 12 listopada 2022 roku w Grodzisku Mazowieckim, wpłynął protest złożony przez sztab Toma Breese’a dotyczący zakończenia walki Anglika z Pawłem Pawlakiem i możliwości zakończenia pojedynku przez nielegalne uderzenia w tył głowy.
Wczoraj pojawiły się złe informacje. Artur Szpilka (2-0) ze względu na kontuzje nie jest w stanie wystąpić dwudziestego pierwszego stycznia na gali XTB KSW 78 w Szczecinie. Nie wiemy czy w tej sytuacji jego starcie z utytułowanym kick-boxerem Arkadiuszem Wrzoskiem zostaje przełożone w czasie. Popularny ”Szpila” musiał poddać się operacji.
Jacek Murański w rozmowie z naszym portalem skomentował ostatnie słowa Żołnierza Legii Cudzoziemskiej. ”Muran” zapewnia, że nigdy nie robił nic pod przymusem i, kiedy uzna to za stosowne, to przedstawi publicznie swoją historię.
