KSW 64: Cezary Kęsik pokonał wycieńczonego Krakowiaka po szalonej walce! [WIDEO]

Cezary Kęsik (13-1) pokonał Marcina Krakowiaka (11-4) przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie podczas gali KSW 64 w Łodzi.

Kęsik dobrze kopał, czasem dokładał tez do tego ciosy. Krakowiak próbował odpowiedzi ciosem sierpowym. “Krakus” poszedł w wymianę i przyjął bardzo mocny cios. Wydawało się, że Kęsik jest blisko skończenia, ale przeciwnik odpowiedział. Tym razem “Lubelski Czołg” stracił równowagę. Zawodnik Cross Fight Radom wkrótce odzyskał jednak przewagę i zasypywał rywala kolejnymi ciosami. Wiele chaosu w klatce, ale to Kęsik dyktował warunki. Pięści i łokcie siały spustoszenie. “Krakus” jednak pozostawał w grze. Jego ciosy były również naprawdę mocne. Mocno zmęczeni zawodnicy przeszli do parteru. Tu Krakowiak zdołał znaleźć się na górze. Reprezentant Octopusu Łódź uzyskał dosiad a potem znalazł się za plecami rywala. “Krakus” zakończył tę szaloną rundę serią mocnych łokci.

Krakowiak zaczął drugą rundę dobrym lewym prostym. Później jednak inicjatywę ponownie uzyskał Kęsik. Kilka mocnych ciosów, potem kolejne. “Krakus” przyjmował kolejne uderzenia pod siatką. Kęsik sklejał się do niego i nie odpuszczał. Potworne zmęczenie sprawiło jednak, że tempo walki musiało spaść. Krakowiak pokazywał charakter i znowu udało mu się odwrócić sytuację. Obalił rywala i rozbijał go łokciami z góry. Kęsik był bliski powrotu na nogi, ale nie tym razem. Później jednak były mistrz TFL zdołał odwrócił rywala i to on znalazł się na górze.

Potwornie zmęczony Krakowiak ledwo trzymał się na nogach. Prawdopodobnie doznał też kontuzji nogi. Kęsik wyprowadził lowkicka. Potem kilka ciosów. Przeciwnik nie był w stanie się bronić i sędzia Łukasz Bosacki postanowił przerwać pojedynek.