Kamil Łaszczyk ostro o Ferrarim: Nie wiem jak to jest, że on sobie chodzi po Warszawie. We Wrocławiu pewnie byłby…
Wczoraj odbył się program Face2Face przed galą FAME 17, w którym uczestniczyli bohaterowie walki wieczoru nadchodzącej imprezy. To tam Kamil Łaszczyk bardzo ostro wypowiedział się o Amadeuszu „Ferrarim” Rośliku, z którym zmierzy się 3 lutego w Tauron Arenie w Krakowie.
Zawodowy pięściarz w programie, który prowadził Boxdel odniósł się m.in. do sytuacji, w której Ferrari niespodziewanie przerwał wywiad youtubera Sadka i wymierzył mu sprawiedliwość z zaskoczenia, co nie spodobało się Łaszczykowi.
Omawiana sytuacja poniżej:
Kamil Łaszczyk ostro o Ferrarim: Nie wiem jak to jest, że on sobie chodzi po Warszawie jakby nigdy nic. We Wrocławiu pewnie byłby…
„Szczurek”, bo takim pseudonimem w FAME MMA posługuje się Kamil Łaszczyk otrzymał od Boxdela pytanie o to, jak czuje się ze słowami Ferrariego, który zapowiada, że zakończy jego karierę za to, jakim jest człowiekiem.
Odpowiedź Łaszczyka była bardzo ostra:
„Patrząc na to, jakim on jest człowiekiem, to mówiąc szczerze brakuje mi słów. Tak jak mówię – nie wiem jak to jest, że on sobie chodzi po Warszawie jakby nigdy nic. We Wrocławiu pewnie byłby bity na okrągło, wszędzie, po kolei. Nie wiem czy tutaj chłopaki pozwalają na takie rzeczy jak walenie z partyzanta. Dla mnie to jest frajerstwo. Tak robią frajerzy. Myślę, że wiesz, że przy kobiecie, bo stała tam kobieta i robiła wywiad i takie coś, jakby ja stał obok, to od razu bym mu wypierdolił od razu.”
Zobacz także:
Zaskoczeni? Tak może być po informacji, która obiegła właśnie internet. Mateusz Murański wystąpił w filmie ”IO” Jerzego Skolimowskiego, który jest nominowany do Oscara.
Legendarny trener Zbigniew Raubo udzielił wywiadu kanałowi FansportuTV na YouTube, gdzie opowiadał między innymi o walce Kamila Łaszczyka na nadchodzącej gali FAME 17.