Juras o walce z Kołeckim: To jest jedyne sensowne zestawienie dla nas i kibiców!
Doświadczony Łukasz Jurkowski (17-12) nie mówi stanowczo nie – jeśli mowa o kolejnym starciu w mieszanych sztukach walki. Popularny ”Juras” podkreśla, że wszystko zależy od dobrej oferty finansowej. Dodatkowo Jurkowski uważa, że jedynym sensownym zestawieniem jest jego niedoszła walka z Szymonem Kołeckim (10-1), do której próbowano doprowadzić już parę razy.
Aktualnie nie jest to możliwe ze względu na problemy z kontuzjami podopiecznego Mirosława Oknińskiego. Kołecki nie narzeka na brak ofert, lecz nie podejmie kluczowych negocjacji – dopóki będą doskwierać mu urazy.
Nasz medalista olimpijski dołączył do największej organizacji w naszym kraju w 2019 roku i stoczył cztery pojedynki. W debiucie przed czasem pokonał Mariusza Pudzianowskiego. W ostatnim zaś starciu w 45-sekund uporał się z Akopem Szostakiem.
Jurkowski: Czy ktoś zapłaci za tę walkę?
Łukasz Jurkowski w rozmowie z portalem InTheCage.pl wypowiedział się o potencjalnym starciu z Szymonem Kołeckim.
Myślę, że jest to jedyne sensowne zestawienie, które tak naprawdę zelektryzuje kibiców i też nas. Czy ktoś zapłaci za tę walkę? To jest całkowicie inna sprawa, bo Szymon też nie jest tanim zawodnikiem. Nawet bym powiedział, że droższym ode mnie i też bez kontraktu. Juras vs Kołecki, niech ktoś za to zapłaci i to będzie fajna walka. Myślę, że nikt nie zapłaci, więc mogę sobie tak tylko mówić i napinać się w internecie.
Zobacz także:
Sajad Gharibi szykuje się do debiutu. Do wyczekiwanej walki ”Irańskiego Hulka” ma dojść ostatecznie trzydziestego pierwszego lipca. Warto zaznaczyć, że nie będzie to pojedynek z Martynem Fordem.
Denis Załęcki na insta stories odpowiadał na pytania widzów. ”Bad Boy” został zapytany o potencjalny rewanż z Mateuszem Kubiszynem. Załęcki jest przekonany, że dojdzie do drugiego starcia i będzie górą w takiej rywalizacji. Denis skomentował przy okazji ich pierwszy pojedynek.