Jon Jones zdradził ile aktualnie waży. Jeszcze zbyt mało, by chciał wejść do oktagonu w wadze ciężkiej
Były mistrz wagi półciężkiej i zawodnik, który uciekł do dywizji ciężkiej przed nabierającym rozpędu Janem Błachowiczem – Jon Jones zdradził ile aktualnie waży i kiedy można spodziewać się jego debiutu w królewskiej dywizji wagowej.
Jeszcze niedawno było głośno o potencjalnej walce „Bonesa” z pełnoprawnym mistrzem wagi ciężkiej – Francisem Ngannou. Do walki tej jednak (na razie!) nie doszło, a sam Jones twierdzi, że jeszcze zbyt mało waży, by wejść do oktagonu w wadze ciężkiej, której góry limit wynosi 265 funtów.
Jon Jones zdradził ile aktualnie waży. Jeszcze zbyt mało, by chciał wejść do oktagonu w wadze ciężkiej
„Bones” o swojej aktualnej sytuacji odpowiadał podczas ceremonii włączenia do Galerii Sław UFC jego pierwszej walki z Alexandrem Gustafssonem, która do dzisiaj pozostaje uznana za epicką:
„W tej chwili ważę około 255 funtów. Czuję się naprawdę świetnie. Moim celem jest dojście do 270 funtów. Chcę być najbardziej technicznym, najlepiej przygotowanym, najsilniejszym ze wszystkich ciężkich. To jest to czego chcę. Chcę przejąć kontrolę nad wszystkimi zawodnikami i nad tym będę dalej pracował. Jestem bardzo cierpliwy i wiem, że czeka mnie jeszcze kilka miesięcy ciężkiej pracy. Jeśli ktoś jest pod wrażeniem tego, jak wyglądam dzisiaj, to nie mogę się doczekać, aż zobaczy mnie po powrocie. Planuję zrobić o wiele więcej.
Wcześniej zaczynałem treningi około 10 tygodni przed walką. Starałem się obniżyć tkankę tłuszczową, poprawić cardio i zgrać umiejętności. Teraz, po raz pierwszy w całej mojej karierze trenuję konsekwentnie. Wierzę, że moje cardio jest gotowe do walki. Kiedy w pełni zacznę obóz, to będzie on na jeszcze wyższym poziomie. Czuję, że jestem teraz w lepszej formie niż kiedykolwiek wcześniej. Lepiej śpię, lepiej jem, piję mniej alkoholu. Czuję się naprawdę dobrze.”
Zobacz także:
Andrzej Gołota (41-9-1, 33 KO) wróci do rywalizacji? Jest jasna deklaracja naszej legendy boksu. Co ciekawe 53-latek został zapytany również o potencjalny debiut w mieszanych sztukach walki. W ostatnim czasie wielu cenionych pięściarzy wraca na ring – w większości nie jest to dobra decyzja.
Maciej Kawulski jeden z właścicieli KSW skomentował ogłoszoną walkę wieczoru. Podczas 64 edycji w Łodzi ma dojść do starcia Mariusza Pudzianowskiego (15-7) z Serigne Ousmane Dia (2-0). Jest dobra wiadomość.