Jon Jones ucieka od Jana Błachowicza? Wskazuje rywala, z którym chce się zmierzyć: To byłoby sprawiedliwe

Bardzo zawiła zrobiła się sprawa potencjalnej walki o pas mistrzowski wagi półciężkiej z udziałem najlepszego polskiego “półciężkiego” Jana Błachowicza (24-8). Choć Polak wyzwał Jona Jonesa do walki a UFC 244 w Nowym Jorku, to ten wydaje się nie reagować na tę zaczepkę.

Zamiast Błachowicza, Jones wskazał innego rywala, z którym chętnie zmierzyłby się w natychmiastowym rewanżu. Chodzi o postać Thiago Santosa, którego “Bones” pokonał niejednogłośną decyzją sędziów na UFC 239 w Las Vegas.

Amerykanin najpierw odpowiedział na informację o rehabilitacji Brazylijczyka, który jest już siódmy dzień po zabiegu rekonstrukcji kolan i wciąż boryka się z problemami, by wstać na nogi:

“Pamiętaj, Bój daje najcięższe walki swoim najtwardszym żołnierzom. Żyje jest perspektywą. Wykorzystaj ten czas mądrze, a nie mam wątpliwości, że tak zrobisz. Pokonaj trudności z głową do góry, bo nigdy nie wiesz kogo inspirujesz.”

Remember God gives his toughest battles to his toughest soldiers. Life is all about perspective. Use this time wisely, I have no doubt you will. Handle this adversity with your head high, never know who you’re inspiring. God Speed https://t.co/WvtHkrzeDx

— BONY (@JonnyBones) July 25, 2019

Na koniec, Jones odpowiadając na pytanie jednego z fanów potwierdził, że rewanż z Thiago Santosem byłby jak najbardziej sprawiedliwy:

“To byłoby sprawiedliwe.”

I think that’s only fair https://t.co/FHYiuMMhhA

— BONY (@JonnyBones) July 25, 2019