Joanna Jędrzejczyk reaguje na słowa Dany White’a o tym, że jej sobotnia walka jest eliminatorem do walki o pas UFC
Polka Joanna Jędrzejczyk reaguje na słowa szefa UFC, Dany White’a, który potwierdził, że sobotnia walka z Weili Zhang będzie dla obu zawodniczek eliminatorem do walki o pas wagi słomkowej. Obie panie zmierzą się w jednej z najważniejszych walk gali UFC 275, która w sobotę odbędzie się w Singapurze.
Będzie to rewanż za pojedynek, który odbył się w marcu 2020 roku i który decyzją sędziów wygrała Chinka. Przypominamy, że tamto starcie przez wielu fanów określane jest jako najlepsza walka w historii kobiecego MMA:
Joanna Jędrzejczyk reaguje na słowa Dany White’a o tym, że jej sobotnia walka jest eliminatorem do walki o pas UFC
Jędrzejczyk w rozmowie z portalem MMAjunkie.com odniosła się do deklaracji swojego szefa na temat statusu eliminatora w jej sobotniej walce:
„Wiedziałam o tym. Nie podpisałabym kontraktu na tę walkę, gdybym nie wiedziała, że będę następna w walce o pas. Potwierdzam zatem: wiedziałam o tym. Nie jestem zaskoczona. To dobra decyzja. Czuję, że obie zasługujemy na walkę o pas, dlatego dostanie ją ta, która w sobotę wygra.”
Przypominamy, że aktualną mistrzynią wagi słomkowej UFC jest Carla Esparza, której Joanna Jędrzejczyk przed laty odebrała tytuł mistrzowski w spektakularnych okolicznościach:
Zobacz także:
Tak jak zapowiadaliśmy! Pojawiliśmy się z kamerą w klubie Corpus Gymie, gdzie doszło do nagrania treningu Jacka Murańskiego. Był też sparing ”Murana” z trenerem Robertem Maruszakiem. Jacek przygotowuje się do drugiego pojedynku w organizacji FAME MMA.
Kasjusz Życiński na instagramie zareagował na ogłoszoną walkę pomiędzy Grzegorzem Szulakowskim, a Normanem Parke. Przypomnijmy, że ”Stormin” zapewnił popularnemu ”Don Kasjo” jedyną przegraną w organizacji FAME MMA. Kasjusz do dziś nie zgadza się z werdyktem sędziów. Niewykluczone, że w przyszłości dojdzie do rewanżu.