Jan Błachowicz miażdży Jona Jonesa: Uciekł przed legendarną polską siłą
Jan Błachowicz miażdży Jona Jonesa! Polak stał się fenomenalną medialną postacią, która przykuwa uwagę coraz większej ilości ludzi. Tym razem bez ogródek powiedział co sądzi o przenosinach Jona Jonesa do wagi ciężkiej.
„Cieszyński książę” to aktualny mistrz wagi półciężkiej, który po tytuł sięgnął nokautując w drugiej rundzie Dominicka Reyesa. Było to pod koniec września na gali UFC 253.
Błachowicz tym samym zgarnął tytuł, który przez lata dzierżył Jon Jones. „Bones” z kolei swoją karierę zamierza kontynuować w wadze ciężkiej.
Jan Błachowicz miażdży Jona Jonesa: Uciekł przed legendarną polską siłą
Polak w rozmowie z Sumbission Radio opowiedział o swoim wymarzonym kolejnym przeciwniku. Wskazał w tym względzie właśnie Jona Jonesa, ale jest świadomy, że do jego starcia z „Bonesem” na razie nie dojdzie:
„Dla mnie najlepszym kolejnym przeciwnikiem byłby Jon Jones. Ale to nie jest możliwe. To się nie stanie, więc najprawdopodobniej zmierzę się z wygranym ze starcia Teixeira vs Santos. Opcja walki z Israelem Adesanyą także jest bardzo dobra. Zobaczymy. Musimy jeszcze trochę poczekać, ale dla mnie najlepszą opcją byłaby walka z Jonem Jonesem. Obiecał mi to starcie, kiedy znokautowałem Coreya Andersona. Czekałem na niego. Wierzę, że w przyszłości kiedyś go dopadnę. Kiedykolwiek i gdziekolwiek. Dojdzie do tej walki.”
Błachowicz na tym jednak nie skończył. Zdaniem Polaka, Jon Jones uciekł przed „legendarną polską siłą”:
Zobacz także:
W nocy z soboty na niedzielę Marcin Tybura odniósł kolejny sukces. Polak, który znakomicie czuje się na Fight Island UFC zdecydowanie wygrał na punkty z Benem Rothwellem. Jeden z najlepszych polskich ciężkich zdradził w wywiadzie, z kim chciałby zmierzyć się w następnym pojedynku.
Multimedalista polskich zawodów kickboxerskich, Michał „Matrix” Królik wystąpi na pierwszej gali Genesis już w piątek, 23 października. W starciu na gołe pięści i łokcie zawodnik z Katowic zmierzy się z utytułowanym w Polsce i na świecie Bartoszem Batrą. Starcie odbędzie się w limicie do 65 kilogramów.