Jake Paul kusi walką z Natem Diazem: Na 100% sprzedam mu stockton slapa
Popularny amerykański youtuber Jake Paul kusi fanów potencjalną walką z Natem Diazem. Popularny zawodnik mieszanych sztuk walki w miniony weekend wypełnił kontrakt z UFC i obecnie stał się wolnym zawodnikiem.
Nate Diaz w walce wieczoru gali UFC 279 w Las Vegas poddał w czwartej rundzie Tony’ego Fergusona i z przytupem pożegnał się z największą organizacją MMA na świecie, by teraz szukać najbardziej dochodowych walk poza amerykańskim gigantem.
Jedną z tych najbardziej dochodowych może być walka z Jakiem Paulem.
Jake Paul kusi walką z Natem Diazem: Na 100% sprzedam mu stockton slapa
A o tym, że starcia z Jakiem Paulem to gwarancja dobrych pieniędzy i rozgłosu, przekonuje się właśnie Anderson Silva. Paul bowiem zmierzy się z „Pająkiem” już pod koniec października w Phoenix. Będzie to trzeci – po Benie Askrenie i Tyronie Woodley’u – były zawodnik UFC, który stanie na przeciwko youtubera.
Wczoraj natomiast w Los Angeles odbyła się konferencja prasowa promująca walkę Paul vs Silva, na której to YouTuber kusił fanów walką z Natem Diazem.
Zawodnik ze Stockton znajduje się obecnie na celowniku Amerykanina znanego głównie z internetu:
„Na 100% sprzedam mu stockton slapa. Ale najpierw skupiam się na 29 października, bo mam przed sobą szalenie mocnego rywala w postaci Andersona Silvy, więc na ten moment to mój główny cel.” – powiedział Paul.
Fanom, którzy może nie są na bieżąco ze stwierdzeniem „stockton slap” przypominamy, że określeniem tym nazywa się cios z otwartej dłoni, którymi rywali często traktowali bracia Diaz, pochodzący z amerykańskiego miasta Stockton:
Zobacz także:
Popularny tiktoker, instagramer i szeroko pojęta popularna postać w internecie – Hasbulla podpisał 5-letni kontrakt z organizacją UFC! Rosjanin ma zarabiać więcej niż niejeden zawodnik amerykańskiego giganta.
Khamzat Chimaev (12-0) w jego przypadku – pewności siebie nie można mu odmówić! ”Borz” na konferencji zapewnił, że Nate Diaz (21-13) powinien podziękować Bogu, że nie doszło do ich walki. Chimaev jest przekonany, że zdemolowałby Amerykanina.