Jacek Murański komentuje przegraną Zadory: O jejku jejku nosek złamany i nie wstaje?

Jacek Murański nie odpuszcza! ”Muran” postanowił skomentować ostatnią przegraną Dominika Zadory. W przeszłości nie brakowało również mocnych słów z obu stron. Murański przecież nawoływał, aby doszło do jego starcia z ”Japońskim Drwalem”.

Dominik Zadora podczas Fight Exclusive Night 37 stanął przed szansą rewanżu. Pas FEN w kickboxingu jest zaczarowany. Jeszcze żaden zawodnik go nie obronił – i tak też było tak w przypadku Zadory.

Dominik miał dobry początek. Anatoly Huanyan z czasem przełamywał twardego Zadorę. Walka ostatecznie zakończyła się w trzeciej rundzie.

Jacek Murański: Minął tydzień i życie pokazało jak to szybko wraca!

Jacek Murański w rozmowie z portalem fightsport.pl postanowił skomentować ostatnią walkę Dominika Zadory.

A Ci, którzy się ze mnie śmiali to mieli wczoraj Dominika Zadorę. No proszę bardzo, czy ja bym nie wstał? Po pierwsze nie miałem luksusu liczenia tylko miałem nokdauny po których wstawałem okładany przez Tańcule i ja na autopilocie wstaje. A tutaj nosek złamany o jejku jejku nosek złamany i nie wstaje? Więc Ci, którzy się śmiali, w nich był też Dominik Zadora no proszę bardzo dużo nie minęło. Minął tydzień i życie pokazało jak to szybko wraca. Ja sobie nie wyobrażam siebie w pozycji klęczącej przed przeciwnikiem, gdzie jeszcze sędzia liczy i żebym ja nie wstał? Nie ma takiej opcji! W mojej kategorii zasad nie mieści się to nawet w głowie. Dlatego nie śmiejmy się tak, nie bądźmy tacy wyrywni w tym ocenianiu, niech każdy ocenia przez swój pryzmat.