MMA PLNajnowszeUFCHenry Cejudo o emeryturze: Naprawdę chcę odejść, ale…

Henry Cejudo o emeryturze: Naprawdę chcę odejść, ale…

Henry Cejudo o emeryturze powiedział zaraz po zakończeniu jego walki z Dominickiem Cruzem na UFC 249. Amerykanin jednak wydaje się nie zamykać za sobą furtki całkowicie.

Henry Cejudo o emeryturze

W co-main evencie gali UFC 249, Henry Cejudo obronił pas mistrzowski wagi koguciej nokautując w drugiej rundzie Dominicka Cruza. Po walce w rozmowie z Joe Roganem, Cejudo ogłosił światu przejście na sportową emeryturę.

Henry Cejudo o emeryturze: Naprawdę chcę odejść, ale…

Henry Cejudo odchodzi ze sportu jako były podwójny mistrz UFC (dzierżył bowiem pasy mistrzowskie wagi koguciej i muszej), pogromca Demetriousa Johnsona czy zawodnik, który przyszedł z niższej dywizji, by święcić triumfy w kategorii koguciej.

“Triple C” na konferencji prasowej podsumowującej UFC 249 w Jacksonville odpowiedział raz jeszcze na pytanie o sportową emeryturę. W tej odpowiedzi jednak nie zamknął za sobą furtki do potencjalnego powrotu:

“Naprawdę chcę odejść, ale tak jak powiedziałem – pieniądze mogą mnie przekonać. Jestem zadowolony z mojej współpracy z UFC. Chcę podziękować raz jeszcze wujkowi Danie, Hunterowi Campbellowi, którzy się mną opiekują. Ale czuję, że jestem gotowy rozpocząć nowy etap w moim życiu.”

Cejudo odniósł się także do zawodników kategorii koguciej, którzy liczyli na konfrontację z nim. Odrzucił także zarzut o “wybieranie sobie rywali”:

“Dana White zna numer, ale niech wszyscy pozostali zawodnicy dywizji koguciej zabijają się nawzajem. Niech się bawią. Jeśli narzekają na to, że wybierałem sobie walki, to niech spojrzą na moje CV.

Mogą sobie mówić co chcą, ale zrobiłem wszystko, by wejść na szczyt w sportach walki. Czuję, że jestem najlepszym sportowcem w tej dziedzinie. To wszystko dzięki temu, co osiągnąłem.”

UFC 249 – wyniki:

Karta główna (4:00):
155 lb: Justin Gaethje (22-2) pok. Tony’ego Fergusona (25-4) przez TKO, runda 5, 3:39
135 lb: Henry Cejudo (16-2) pok. Dominicka Cruza (22-3) przez nokaut, runda 2, 4:58
265 lb: Francis Ngannou (15-3) pok. Jairzinho Rozenstruika (10-1) przez KO, runda 1, 0:20
145 lb: Calvin Kattar (21-4) pok. Jeremy’ego Stephensa (28-18, 1 N/C) przez KO, runda 2, 2:42
265 lb: Greg Hardy (6-2, 1 N/C) pok. Yorgana De Castro (6-1) przez jednogłośną decyzję sędziów (3x 30-27)

Karta wstępna (2:00):
170 lb: Anthony Pettis (23-10) pok. Donalda Cerrone (36-15, 1 N/C) przez jednogłośną decyzję sędziów (3x 29-28)
265 lb: Aleksei Oleinik (59-13-1) pok. Fabricio Werduma (23-9-1) przez niejednogłośną decyzję sędziów (29-28, 28-28, 29-28)
115 lb: Carla Esparza (16-6) pok. Michelle Waterson (17-8) przez niejednogłośną decyzję sędziów (27-30, 29-28, 30-27)
170 lb: Vicente Luque (18-7-1) pok. Niko Price’a (14-4) przez TKO (kontuzja oka u Price’a), runda 3, 3:37

Karta UFC Fight Pass (1:00):
145 lb: Bryce Mitchell (13-0) pok. Charlesa Rose (12-4) przez jednogłośną decyzję sędziów (2x 30-25, 30-24)
205 lb: Ryan Spann (18-5) pok. Sama Alveya (33-14, 1 N/C) przez niejednogłośną decyzję sędziów (29-28, 28-29, 29-28)

Czy dojdzie do rewanżu Cejudo – Cruz?

Nie jest to pewne. Tuż po walce „Triple C” ogłosił bowiem zakończenie sportowej kariery.

UFC nie musiało bać się rządu?

Wręcz przeciwnie! Sam prezydent Stanów Zjednoczonych dziękował za zorganizowanie gali.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis