GROMDA 9: Zalany krwią Remi pokonał potwornie zmęczonego Diabełka
Remigiusz „Remi” Gruchała pokonał Piotra „Diabełka” Czajko w podczas gali GROMDA 9. Był to drugi superfight gali.
Od samego początku zawodnicy wdawali się w mordercze wymiany. Na twarzy Gruchały pojawiło się potężne rozcięcie. „Remi” był jednak w stanie trafiać i „Diabełek” raz po raz zapoznawał się z deskami. Czajko nie cofał się, ale był okrutnie karany w kontrach.
Czajko dobrze zaczął drugą rundę. Trafił kilka razy naprawdę mocno i „Remi” zaliczył nokdaun. Zużył przy tym jednak sporo energii i słaniał się na nogach. Gruchała mimo potężnych rozcięć wciąż dawał sobie radę. Potwornie zmęzoczny „Diabełek” po kolejnym nokdaunie nie miał już zamiaru kontynuować pojedynku.
Zobacz także:
Kolejna gala walk na gołe pięści. W rozpisce walka o pas z udziałem „Balboy”, pojedynek o 100 tysięcy złotych Łukasza Parobca i kolejne zmagania turniejowe.
To ogromne zaskoczenie w świecie sportów walki! Michael “MVP” Page zawalczy na gołe pięści! Brytyjczyk właśnie został ogłoszony bohaterem walki wieczoru gali BKFC 27!
Podczas ceremonii ważenia i oficjalnego losowania przed piątkową galą GROMDA 9 doszło do ciekawej sytuacji. Tomasz Adamek oraz Popek stanęli twarzą w twarz. Czy to oznacza, że panowie zawalczą ze sobą na jubileuszowej gali GROMDA 10?