Gamrot otwarty na starcie z Fizievem: Ma naprawdę wyjątkową stójkę!
Wyśmienicie spisujący się w organizacji Dany White’a Mateusz Gamrot wypowiedział się, co myśli o domniemanym pojedynku z Rafaelem Fizievem.
Spekulacji na temat walki pomiędzy „Gamerem” a „Atamanem” nie ma końca. Na pewno byłby to najcięższy rywal w dotychczasowej karierze Polaka. Oboje sąsiadują ze sobą w rankingu kategorii lekkiej.
Mateusz wypowiedział się na ten temat podczas odcinka magazynu Oktagon Live.
-Dużo osób mówi o tym Fizievie. Tylko ze strony UFC to byłoby dwóch perspektywicznych zawodników, którzy się spinają i spotykają się w dalekim jeszcze momencie. Jeden odpada z tej rywalizacji. Oczywiście ten mocniejszy przechodzi dalej, ale można byłoby pozestawiać nas z kimś innym i moglibyśmy się spotkać wyżej – koło miejsc 6-4 (…) Ale oczywiście nie wybrzydzam. Jak pojawi się obojętnie które nazwisk, wiadomo, że biorę i lecimy z tym.
Mateusz wypowiedział się na temat niesamowitej stójki Fizieva. Zawodnik z Kirgistanu w swojej ostatniej walce zwyciężył efektownym obrotowym kopnięciem z Bradem Riddellem. Jak się okazało „Gamer” miał okazję trenować w Rafaelem w Tajlandii. Jak sam Polak mówi, stójka Fizieva jest wyjątkowa.
-Taki Fiziev ma naprawdę wyjątkową stójkę. Bardzo ciekawą, ładną, nokautuje, ale, wiesz, też go znamy z innych kuluarów… Z Tajlandii gdy tam trenował. Wiem, że, na przykład, mógł poprawić parter, ale nie jest ten parter na jakimś bardzo wysokim poziomie
-Teraz walcząc z nim, mógłbym postawić bardziej na tę kontrolę. Mniej widowiskowa walka, więcej trzymania. W stójce mogłoby być bardzo elektryzująco, ale w parterze mogłoby się okazać, że mam dużo większą przewagę (…) Mogłoby, a nie musiałoby. Zmienił klub, rok już prawie trenuje w Sanford MMA, więc coś na pewno podszkolił. Ale jak dobrze wiemy, nie jesteś w stanie w rok czy dwa wyszkolić jednej płaszczyzny na taki poziom, żeby rywalizować.
„Gamer” jednak celuje już w czołówkę całej kategorii. Po ostatniej swojej walce, podczas wywiadu w oktagonie wyzwał do walki byłego pretendenta do mistrzowskiego pasa Michaela Chandlera. Jednak Polak nie boi się nikogo w swojej kategorii.
– Riddell też jest mocny. Chandler też niewygodny. Mocno bije, dobry niby zapaśnik. Dobry zapaśnik, dobrze bije, bardzo eksplozywny, więc też bardzo niewygodny przeciwnik.
Kirgiz z kolei bardzo chciał zawalczyć z Rafaelem Dos Anjosem, lecz koniec końców do takowej walki nie doszło.
Zobacz także:
Czy walka wieczoru najbliższej gali High League 2 jest zagrożona? Niepokojący wpis w mediach społecznościowych zamieścił jeden z jej uczestników – PashaBiceps.
Pełnoprawny mistrz wagi ciężkiej UFC Francis Ngannou chce boksować! Kameruńczyk z francuskim paszportem udzielił portalowi TMZ wywiadu, w którym zapewnił, że oprócz walk w MMA, chce także toczyć pojedynki pięściarskie.