Francis Ngannou ostro o prezesie jednej z organizacji: Ten gość to żart!
Były mistrz wagi ciężkiej UFC i jeden z najlepszych zawodników królewskiej kategorii wagowej na świecie – Francis Ngannou ostro wypowiedział się o prezesie jednej z organizacji, która niby kontaktowała się z nim w sprawie podpisania potencjalnego kontraktu.
Przypominamy, że Kameruńczyk rozstał się z UFC z powodów finansowych. „Predator” chciał negocjować nowy kontrakt z amerykańskim gigantem, ale na postawione przez niego warunki nie przystał Dana White, czego efektem było odejście Ngannou z UFC jako wolnego agenta.
A podczas przeszukiwania rynku, do Ngannou zwracali się różni promotorzy. Zawodnik z Afryki miał rozmawiać m.in. z prezesami Bellatora, ONE FC, PFL czy Bare Knuckle FC. Ostatecznie wybrał pracę dla jednego z nich, o czym pisaliśmy TUTAJ -> Wiemy gdzie wystąpi Francis Ngannou! Były mistrz UFC podpisał kontrakt na specjalnych warunkach!
Francis Ngannou ostro o prezesie jednej z organizacji: Ten gość to żart!
Jednak jeden ze wskazanych wyżej szefów sportowej organizacji wcale się z Ngannou nie kontaktował. „Predator” nie ma dobrego zdania o… Davidzie Feldmanie, czyli prezesie BKFC!
Oto, co o nim powiedział:
„On chyba z góry założył, że jestem za drogi. Nigdy z nim nie rozmawiałem, nikt z mojego zespołu z nim nigdy nie rozmawiałam. Kiedy zobaczyłem jego komentarze, to pomyślałem: „Skąd jest ten facet?”
Dlatego w ogóle o nim ie mówiłem. Ten gość to żart!”
A o co konkretnie chodzi? Ano o komentarze Davida Feldmana, który głośno mówił o zainteresowaniu Francisem Ngannou w kontekście walk na gołe pięści. Później jednak szef BKFC przekazał mediom informacje, że Fracis Ngannou żąda nierealnych pieniędzy i zrezygnował z walki o jego angaż.
Zobacz także:
Łukasz Jurkowski pojawił się w programie ”Klatka po klatce” u Artura Mazura. Były to ”Pytania z sali”. Jan Błachowicz postanowił przypomnieć ”Jurasowi” o pewnej sytuacji z gali UFC w Moskwie. Jurkowski postanowił odpowiedzieć o sytuacji za kulis, gdy doszło do spiny z zawodnikiem wagi ciężkiej Taiem Tuivasą.
Co za wiadomość! Tymczasowy mistrz wagi piórkowej Federacji KSW Robert Ruchała od kilku dni trenuje w jednym z najlepszych klubów sportów walki w USA. Zawodnik z Nowego Sącza przygotowuje się tam do kolejnego pojedynku.