Francis N’Gannou ogłasza się królem! Mocna reakcja Jonesa!
Francis N”Gannou (17-3) postanowił w mediach społecznościowych zareagować po wczorajszej walce wieczoru UFC 285. Jon Jones (27-1) nie pierwszy raz udowodnił, że jest zawodnikiem wszech czasów w mieszanych sztukach walki. ”Bones” wrócił po długiej przerwie i zdobył pas w kategorii ciężkiej.
Amerykanin nie zamierzał mocno ryzykować i podejmować się mocnych wymian w stójce z Cirylem Gane. ”Bones” łatwo i szybko zdobywał sprowadzenia i obchodził pozycje. W pewnym momencie Jones znalazł miejsce na gilotynę. Koniec nastąpił błyskawicznie.
Wielu kibiców spodziewało się, że Jon Jones wróci i zmierzy się z Francisem N”Gannou. Ostatecznie Kameruńczyk nie doszedł do porozumienia z UFC i tym samym rozstał się z największą organizacją na świecie.
Jon Jones odpowiada!
Francis N”Gannou postanowił w mediach społecznościowych zareagować po walce Jones-Gane. Kameruńczyk ogłosił się królem.
Dobra robota, chłopcze. Pozdrawiam, król kategorii ciężkiej.
Jon Jones na konferencji prasowej postanowił mocno odpowiedzieć na wpis Francisa.
Francis jest wielką ci**. Kocham ten cytat. Tyle mięśni, a taka wielka ci**, przepraszam (śmiech).
Zobacz także:
Jesteśmy po gali UFC 285. Podczas jednej z walk nasz rodak – Mateusz Gamrot zmierzył się z Jalinem Turnerem. Pojedynek ten zakończył się niejednogłośną wygraną “Gamera”.
Gala High League 6 już za niecałe dwa tygodnie. Organizacja poinformowała, że w karcie walk doszło do zmiany jednego z pojedynków.