Fortuna dla Materli. Zawodnik KSW żąda wielomilionowego odszkodowania!
Michał Materla zamierza walczyć o sprawiedliwość.
W grudniu 2016 r. Centralne Biuro Śledcze Policji wtargnęło do domu Michała Materli, aresztując go za rzekomy udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która miała zajmować się między innymi handlem narkotykami.
Zawodnika KSW osadzono w areszcie tymczasowym, w którym spędził siedem miesięcy. Wyszedł dopiero po wpłaceniu 150 tys. zł kaucji.
„Cipao” cały ten czas podtrzymywał, że jest niewinny. I mówił prawdę. Pod koniec 2022 r. Prokuratora Okręgowa w Poznaniu umorzyła wszystkie zarzuty, a szczecinianin został uniewinniony.
Na tym jednak walka Michała z wymiarem sprawiedliwości się nie kończy. Jak donosi Gazeta Wyborcza, Materla oczekuje teraz od Skarbu Państwa 8 milionów zadośćuczynienia: 1,7 mln zł za niesłuszne zatrzymanie i areszt oraz 6,1 mln zł odszkodowania za poniesione straty.
ZOBACZ TAKŻE: KSW przebiło UFC nawet 30 razy! Salahdine Parnasse z ogromnym kontraktem!
We wniosku o odszkodowanie możemy przeczytać, że Michał Materla w 2017 r. miał stoczyć rewanż z Mamedem Khalidovem, za który otrzymałby milion złotych wynagrodzenia i pół miliona od sponsorów. Pojedynek miał uświetnić galę KSW Colosseum na PGE Narodowym.
Materla padł ofiarą skruszonego świadka koronnego, który zeznawał przeciwko sportowcowi, by złagodzić swoją karę.