FFF 2 wyniki: Były piłkarz Piotr Świerczewski wypunktował Grega Collinsa w walce wieczoru
Za nami walka wieczoru gali FFF 2 w Zielonej Górze, w której w klatce zadebiutował były reprezentant Polski w piłce nożnej Piotr Świerczewski. „Świr” skrzyżował rękawice z mającym już doświadczenie w walce na zasadach MMA Gregiem Collinsem.
Lepszy w kwadratowej klatce okazał się Piotr Świerczewski, który pokonał rywala decyzją sędziów.
Piotr Świerczewski zaskoczył wszystkich. Były piłkarz rozsądnie zaczął walkę z Collinsem, spokojnie czekał na swoją szansę i trafił rywala potężnym ciosem, który powalił Collinsa na matę. Tam Collins poszedł po nogi przeciwnika, ratując się przed naporem rywala, a Świerczewski próbował złapać gilotynę. Ta sztuka się jednak nie udała i walka wróciła do stójki, gdzie „Świr” dalej był aktywniejszy od przeciwnika. Collins próbował Świerczewskiego obalić, ale trzy jego próby były nieudane.
W drugiej rundzie Świerczewski i Collins dalej prowadzili walkę w stójce, ale w pewnym momencie Collinsowi udało się byłego piłkarza obalić i zdobyć pozycję boczną. Stamtąd wydawać by się mogło, że „Świr” nie ma prawa uciec, ale pokazał, że dla niego nie ma rzeczy niemożliwych. Świerczewski szybko wrócił do stójki i dalej szukał tego ciosu, który powali Collinsa na matę.
Ten cios jednak nie nadszedł. Obaj zawodnicy w trzeciej odsłonie już opadli na sile i nie było szans na zakończenie tej rywalizacji przed czasem. Zwycięzcę za to musieli orzec sędziowie, którzy jednogłośnie wskazali jako zwycięzcę byłego reprezentanta w piłce nożnej.