Ferrari o zawodniku High League: Jesteś zbanowany na Warszawie, nie masz tutaj wjazdu!
Amadeusz Roślik w rozmowie z Mateuszem Kaniowskim w mocnych słowach wypowiedział się o zawodniku High League – Pawle Bombie. Co ciekawe ”Scarface” miał się dziś pojawić na konferencji PRIME SHOW MMA 2. ”Ferrari” zapewnia, że Bomba jest zbanowany w Warszawie i nie pojawi się na konferencji.
Już przed galą High League 3 było gorąco na linii Ferrari-Bomba. Podczas programu ”Rundki” pod studiem pojawił się zawodnik FAME MMA, który opluł i położył stopę na samochód Bomby.
Paweł Bomba komentował całą sytuację w ten sposób:
Chciał wejść do studia? Nie rozśmieszaj mnie. Jakby chciał wejść do studia, to by wyszedł z pod łóżka jak pukałem sam do drzwi w pokoju, którym był. Przyszedł do studia, kiedy miałem nagrywanego lajva, pod studio z 10 kolegami i tak by Ci nie pomogli jakbym wyszedł. Przekonasz się o tym. Absurd, dzieciak… napluł mi na samochód, dotknął nogą. Taką samą nogą nadepnę Ci na głowę.
Ferrari: Jak przyjedziesz to na nią nie dotrzesz!
Amadeusz Roślik w rozmowie z Mateuszem Kaniowskim wypowiedział się o zawodniku High League. ”Ferrari” wyznał, że Paweł Bomba ma bana w Warszawie i nie pojawi się na dzisiejszej konferencji PRIME SHOW MMA.
Wiesz co zacznijmy od tego, że przyszedł po mnie z kolegami z tego co wiem był jeszcze podpięty pod sprzęt, ale to nie jest pewne więc nie chcę szerzyć farmazonów. Przyszedł po mnie z kolegami w Trójmieście oczywiście ja zrobiłem odwet w Warszawie. Taki krótki komunikat do niego, ponieważ w poniedziałek jest konferencja PRIME, nie wiem czy też będzie na Live Game. Oficjalnie jesteś zbanowany na Warszawie, nie masz tutaj wjazdu na Warszawę. W poniedziałek masz być na konferencji PRIME to już Cie informuje, że nie będziesz na tej konferencji, a jak przyjedziesz to na nią nie dotrzesz. Możesz brać sobie ile chcesz, czekamy, jesteśmy na miejscu. Pozdrawiam, oficjalnie masz zakaz wstępu do Warszawy. W poniedziałek wstawił na stories, że będzie na konferencji, więc musi udowodnić, że będzie, a ja gwarantuje że nie będzie. Za 24 h wszyscy się przekonają kto jest prawdziwym człowiekiem z blizną, a nie jakimś j**anym podrabiańcem.
Cała rozmowa poniżej:
Zobacz także:
Bob Sapp nie powiedział ostatniego słowa. Jak widać weteran jest gotowy na kolejne wyzwania. ”Bestia” w weekend w mediach społecznościowych wyznał, że chciałby zmierzyć się z Mike Tysonem. Dodatkowo Sapp zapowiedział, że… wyrwie mu serce i rozerwie je na strzępy.
Mirosław Okniński zabrał głos na facebooku po gali UFC 275 w Singapurze. Uznany trener w naszym kraju zapewnia, że Jan Błachowicz (29-9) będzie miał łatwiej z Jiri Prochazką (29-3-1) niż ostatnim swoim pogromcą – Gloverem Teixeirą (33-8).