Ferrari komentuje zakończenie współpracy z Naruszczką: To nie jest tak do końca…
Amadeusz Roślik szybko wraca do klatki! ”Ferrari” podczas FAME MMA 8 w formule K-1 zmierzy się z Maksymilianem ”Wiewiórem” Wiewiórką.
Ostatni pojedynek ”Ferrariego” wzbudził duże emocje i co ważne wspominało się o nim jeszcze długo po gali w Łodzi. Roślik stanął przed możliwością zrewanżowania się!
W pierwszej rundzie Adrian ”Polak” Polański udowodnił, że zrobił duże postępy. Nie układał się ten pojedynek Amadeuszowi. W drugiej odsłonie doszło do niespodziewanej akcji. Amadeusz mocnym ciosem rzuca na deski przeciwnika. Wydawało się, że parę ciosów w parterze i mamy dokończenie dzieła.. Roślik jednak zaatakował kopnięciem i mieliśmy ciężki nokaut. Oczywiście jest to zabroniona akcja, ponieważ Polański był w parterze. Podsumowując Roślik przegrał przez dyskwalifikację.
”Ferrari” wyjaśnia: Nasza współpraca nie kleiła się przez moje spóźnialstwa!
Marcin Naruszczka pojawił się w programie Oktagon Live, gdzie zdradził, że zakończył współpracę z Amadeuszem Roślikiem. Doświadczony zawodnik MMA powiedział, że ”Ferrari” nie przychodził na treningi.
Super, że padło te pytanie, bo miałem właśnie wydać jakiś post na ten temat. Oficjalnie chciałbym powiedzieć, że w piątek zeszły zakończyliśmy współpracę z Amadeuszem Ferrari. Nie jestem w stanie prowadzić osoby, która nie chce dać się prowadzić. Nie przychodzi na treningi, umawia się, ale nie pojawia się na treningach. Nie chcę brać odpowiedzialności za jego występ. Powiem tak – pieniądze to nie wszystko. On też nie płacił mi nie wiadomo jakich pieniędzy żebym sobie to w jakikolwiek sposób mógł zrewanżować. Na przykład, żeby on wyszedł do tej walki i przegrał, a to mi w jakiś sposób zrekompensować. No taką małą zadrę, jestem już od jakiegoś czasu takim trenerem. Mam takich zawodników powiedzmy zawodowi amatorzy, ale ja bardzo poważnie podchodzę do tej pracy i naprawdę wkładam w to serce. Nie mogę sobie pozwolić na to, że osoba, która nie trenuje/nie przykłada się… W piątek spotkaliśmy się i porozmawialiśmy.
Mamy też odpowiedź ”Ferrariego”! Amadeusz zapewnia, że współpraca zakończyła się przez jego spóźnialstwo, ale na treningi przychodził.. Roślik do najbliższej walki przygotowuje się w Aligatores Fight Club.
W momencie, gdy przychodziłem był zadowolony. To nie jest tak do końca, że nie przychodziłem. Tylko nie mam tego prawa jazdy. To było dość daleko od mojego mieszkania. Trenowaliśmy w Burneika Sports Gym, tam dojazd trwa z 40 minut. W sumie on użył słowa, że ja nie przychodziłem. A ja nie że nie przychodziłem tylko się spóźniłem. Na przykład dwadzieścia minut, i ten trening trwał tyle ile nie powinienem – co prawda zapłaciłem za treningi, ale jakby nie kleiła się ta współpraca przez moje spóźnialstwo. To jest szanowany zawodnik.
Cała rozmowa poniżej:
FAME MMA 8 – pełna karta walk
- Main event: Kacper “Blonsky” Błoński – Marcin Dubiel
- Co-main event: Marcin “El Testosteron” Najman – Kasjusz “Don Kasjo” Życiński
- Filip “Filipek” Marcinek – Michał “Sobota” Sobolewski
- Maksymilian “Wiewiór” Wiewiórka – Amadeusz “Ferrari” Roślik
- Paweł “Tybori” Tyburski – Gabriel “Arab” Al-Suwi
- Piotr “Szeli” Szeliga – Piotr “Bestia” Piechowiak
- Alan Kwieciński – Piotr Pająk
- Gamou Fall – Maciej “Szewcu” Szewczyk
- Zusje Astafiewa – Dagmara Szewczyk
- Mariusz “Hejter” Słoński – Patryk “Mortalcio” Baran
Zobacz także:
Łukasz Jurkowski w mediach społecznościowych poinformował, że ma już za sobą koronawirusa. Coraz więcej przypadków w środowisku MMA. Zobaczcie jak ”Juras” znosił tą chorobę
Tomasz Narkun jest pewny siebie przed sobotnim starciem. ”Żyrafa” na KSW 56 będzie bronił pasa w kategorii półciężkiej