Felice Herrig po porażce z Kowalkiewicz odeszła z MMA. Teraz ogłasza, że… będzie walczyć! Ale na innych zasadach!
Felice Herrig to była zawodniczka UFC, która po czerwcowej porażce z Karoliną Kowalkiewicz postanowiła rzucić MMA i przejść na sportową emeryturę. Teraz jednak wraca do walk!
Ale walk na innych zasadach niż ostatnio. Amerykanka zamierza kontynuować swoją karierę w walkach na gołe pięści!
Felice Herrig ogłasza, że… będzie dalej walczyć!
Herrig związała się kontraktem z organizacją BKFC i będzie próbowała swoich sił w walkach w boksie bez rękawic:
„Uważnie obserwowałam co Dave Feldman i jego wspólnicy budują w BKFC i naprawdę chcę sprawdzić się w walce na gołe pięści. W tym momencie mojej kariery jestem gotowa na nowe wyzwania, a nie ma nic większego i lepszego niż BKFC.” – przyznała.
Felice Herrig posiada rekord w MMA 14-10, ale podstawy sportów walki ma w boksie i w kickboxingu, co powinno jej pomóc w karierze w BKFC. Herrig potwierdza też, że jej przygoda z MMA definitywnie dobiegła końca.
„Zdecydowanie skończyłam już z MMA. Chcę to jasno powiedzieć i wyjaśnić, bo czuję, że ludzie uważają, że jak kończysz z MMA to jesteś już przeżytkiem. Jeśli idziesz walczyć na gołe pieści, to jesteś już przeżytkiem. Nie uważam tak. Wg mnie teraz zawodnicy mają dużo innych możliwości poza UFC.”
Zobacz także:
Widać, że Artur Szpilka traktuje treningi MMA na poważnie. Na najnowszym filmiku w mediach społecznościowych pochwalił się rozbitą twarzą, zalaną w połowie krwią.
Piotr Szeliga na insta stories został zapytany o sobotni co-main event gali PRIME SHOW MMA 2, która odbędzie się w Gdyni. Damian Zduńczyk zdecydował, że kolejny raz podejmie duże wyzwanie. Jego przeciwnikiem będzie ogromny ”Bombardier”, który wydaje się zdecydowanym faworytem. ”Szeli” zapewnia, że senegalski mistrz zapasów nic nie potrafi.