FAME MMA: Norman Parke wskazuje kolejnego przeciwnika! Chce walki z… Boxdelem!
Norman Parke ma za sobą kolejne pewne zwycięstwo w organizacji FAME MMA. ”Stormin” postanowił podjąć wyzwanie i zmierzyć z przeciwnikami, którzy mają przewagę jeśli chodzi o wagę. Były tymczasowy KSW pokazał – co oznacza walka amatora z zawodowcem. Szeliga pokazał charakter, ale to było zdecydowanie za mało. Tuż po walce Parke wskazał kolejnego potencjalnego przeciwnika.
W Tauron Arenie doszło do wyczekiwanego starcia Parke z Piotrem Szeligą. Walka zapewniła sporo emocji. Mimo wszystko była to pełna dominacja. Już w pierwszej rundzie ”Szeli” był na deskach. Parke był zdecydowanie szybszy i celniejszy. Szeliga miał mocne zrywy, ale wydawało się, że to nie robi wrażenia na Parke. W drugiej rundzie Norman szybko zdobył sprowadzenie i zza plecami zbombardował rywala.
Parke wskazuje kolejnego rywala!
Norman Parke wie z kim chciałby stoczyć kolejny pojedynek w organizacji FAME MMA. ”Stormin” do rzymskiej klatki zaprosił Michała ”Boxdela” Barona. Norman chciałby takiego starcia w samej stójce.
Warto zaznaczyć, że ”Boxdel” jeszcze nie tak dawno wspominał o takim szalonym starciu.
Boxdel: Ja jestem gotowy żeby zawalczyć z Tobą.
Parke: Nie ma problemu. Zrobię to z jedną ręką za plecami. Po joincie z Popkiem. Wsadzaj swój gruby tyłek do… To nie będzie tak jak z Kasjuszem. Nie będzie tak łatwo ”Kasjuszu jesteś moim przyjacielem, dawaj, dawaj posparujemy sobie leciutko. Bierz pas, a gdzie on jest? Oo i ucieka”.
Boxdel: Rozmawiałem z trenerem i czy byłbyś zainteresowany waleczką 3 rundy po 2 minuty? No wiadomo w boksie. Tylko nie w małych rękawicach.
Parke: Tak. Znokautuje Cię w pierwszej rundzie.
Boxdel: Sparowaliśmy i nie masz takiego ciosu.
Parke: Bez urazy, będziemy nadal kolegami ale ”nie dotykaj mnie, boli”. Nie, nie wezmę tego pod uwagę! Po prostu od razu Cię znokautuje w pierwszej rundzie. Będziesz leżał na dechach jak kupa gnoju. A ja podejdę – good girl!
Zobacz także:
Podczas wczorajszego programu ”face to face” pomiędzy Normanem Parke i Piotrem Szeligą nie brakowało tak zwanych dymów. W pewnym momencie szansę na zadanie pytania dostali widzowie. Jeden z nich postanowił wyjaśnić pewną sytuację. Zarzucił on Parke, że od paru lat nie dostał stroju z walki, za który zapłacił byłemu zawodnikowi UFC.
Tym razem dzień z Robertem Burneiką przed galą High League 3! Popularny ”Hardkorowy Koksu” po dłuższej przerwie wraca do klatki i już czwartego czerwca w Ergo Arenie zmierzy się z Robertem ”Roburem” Orzechowskim.