FAME FRIDAY ARENA z ogromnym zainteresowaniem! 70% biletów wyprzedanych!
W poniedziałek informowaliśmy was o nowym projekcie organizacji FAME MMA – zaledwie dwa dni później 70% biletów udostępnionych do sprzedaży jest już wyprzedanych!
Więcej emocji, więcej FAME!
FAME FRIDAY ARENA to coś na wzór gal z cyklu UFC Fight Night – mniejsze wydarzenia, organizowane częściej, a co za tym idzie w większej liczbie miejsc na freakowej mapie Polski. Pierwsze takie przedsięwzięcie federacji FAME – odbędzie się 21 lipca we wrocławskiej Hali Stulecia.
Większość biletów wyprzedanych!
Organizacja na swoich mediach społecznościowych pochwaliła się, że już 70% biletów zostało sprzedanych! Wynik robi ogromne wrażenie, szczególnie że nie jest to numerowana gala, a pomniejszy event.
Pełen relax, czyszczę dungeony na 22 levelu 🧙♂️👹 a tu nagle dzwoni Arapzor i krzyczy, że 70% udostępnionych do sprzedaży miejsc już poszło 😵💫😵💫😵💫
— FAME MMA (@famemmatv) June 20, 2023
Coraz mniej miejsc i coraz mniej czasu – łapcie swoje bilety i już dokładnie za miesiąc widzimy się w Hali Stulecia we Wrocławiu! 🫡… pic.twitter.com/t7l3x6hCh6
Na pierwszej edycji FAME FRIDAY ARENA zobaczymy m.in. Alberto, Kubańczyka, Daro Lwa czy byłego reprezentanta Polski w piłce nożnej Piotra Świerczewskiego. Jeżeli macie ochotę wybrać się do Wrocławia, to radzimy się spieszyć. Bilety są dostępne są dostępne do kupienia za pośrednictwem strony www.famemma.tv
Zobacz także:
Na naszym kanale pojawiła się nowa rozmowa z Kasjuszem Życińskim. ”Don Kasjo” swój najbliższy pojedynek stoczy pierwszego lipca na gali PRIME SHOW MMA 5 we Wrocławiu. Uczestnik ”Ekipy z Warszawy” w main evencie w boksie w małych rękawicach zmierzy się z Dominikiem Zadorą.
“Ataman” odpowiedział na wyzwanie Mateusza Gamrota, wyrażając gotowość na wrzesień! W rezultacie może czekać nas świetne starcie! Co prawda do finalizacji jeszcze długa droga. Ostatecznie należy uzbroić się w cierpliwość i wyczekiwać oficjalnego ogłoszenia. Wstępnie mówi się o wrześniu. Kto według was jest faworytem? Czekacie?
Tym razem w sprawie Mariusza Pudzianowskiego wypowiedział się uznany trener Robert Złotkowski, który nie ukrywa i podkreśla, że ”lepiej skończyć dwie walki za wcześnie niż jedną za późno”. Złotkowski uważa, że trzecia przegrana z rzędu powinna spowodować ważną decyzję Pudzianowskiego. Mowa tutaj o przejściu na sportową emeryturę. Jak według was?