Evander Holyfield gotowy na trylogię z Tysonem: Koniec wymówek, ta walka musi się odbyć!
Evander Holyfield (44-10-2, 29 KO) zgłasza gotowość na trzeci pojedynek z Mike Tysonem (50-6, 44 KO). Dla ”Bestii” byłaby to druga pokazowa walka po powrocie na ring.
Do ich pierwszej walki doszło w listopadzie 1996 roku. Tyson niesiony ośmioma zwycięstwami z rzędu dostał następny duży pojedynek. Mike w MGM Grand Garden na początku jedenastej odsłony musiał uznać wyższość rodaka.
Do rewanżu doszło rok później, w tym samym miejscu. Tym razem walka nie potrwała długo! W trzeciej odsłonie Tyson został zdyskwalifikowany. Ten moment wszyscy zapamiętali na zawsze.. Mike był znany z kontrowersyjnych wybryków, ale czegoś takiego mało kto się spodziewał – Tyson odgryzł ucho Holyfielda.
Holyfield: W odpowiedzi dostawaliśmy tylko wymówki!
Evander Holyfield (44-10-2, 29 KO) jest gotowy na trzecią walkę z Mike Tysonem (50-6, 44 KO). 58-latek podkreśla, że od początku chcieli takiego pojedynku, ale ”Bestia” miał szukać wymówek. Dodatkowo Evander podsumował ostatnią walkę Tysona z Royem Jonesem Jr.
Nasza strona starała się doprowadzić wcześniej do tej walki, ale w odpowiedzi dostawaliśmy tylko wymówki. Teraz już wiem, dlaczego Tyson potrzebował pojedynku na przetarcie przed konfrontacją ze mną. Roy Jones Jr był dobrym lokalnym rywalem dla Mike’a, ale pojedynek ze mną byłby wydarzeniem globalnym i jedynym, na który czeka cały świat. Nie ma absolutnie żadnego powodu, by do tej walki nie doszło. Koniec z wymówkami. Ta walka musi się odbyć. W sobotę powiedziałeś, że byłeś gotów się ze mną zmierzyć, więc podpisz kontrakt i wyjdź do ringu, Tyson! Świat czeka, wszystko zależy od ciebie. Ja jestem gotów!
Holyfield barwną karierę zakończył w maju 2011 roku. Amerykanin w Kopenhadze przed czasem pokonał zawodnika publiczności Briana Nielsena. Walka zakończyła się w dziesiątej odsłonie. Sami zobaczcie:
Zobacz także:
Juras w mediach społecznościowych zapowiada powrót do mocnych treningów, bo zbliża się następna walka. Będzie to niedoszłe starcie z Szymonem Kołeckim?
Niestety sprawa zostaje zawieszona. Mowa o śmierci zapaśnika, do którego doszło pod koniec stycznia tego roku