Dziwaczne freaki nie tylko w Polsce! 60 letni aktor pobił rosyjskiego polityka w Moskwie! [WIDEO]
Tak to dzieje się naprawdę! Nie tylko w Polsce dochodzi do dziwacznych freaków/walk celebrytów. Dokładnie w Moskwie odbył się pojedynek na zasadach mieszanych sztuk walki pomiędzy rosyjskim politykiem, a popularnym aktorem. Co ciekawe walka zakończyła się po całym dystansie.
Witalij Miłonow rosyjski polityk znany ze swoich homofobicznych poglądów przegrał z rosyjsko-ukraińskim aktorem Nikitą Dżigurdą. Do ich starcia doszło w zeszłym tygodniu. Warto zaznaczyć, że te zestawienie wzbudziło spore zainteresowanie.
Zobacz również
To są freak fighty!
47-letni Witalij Miłonow postanowił spróbować swoich sił w klatce – nie był to jednak dobry pomysł. Jego przeciwnikiem był 60-letni rosyjsko-ukraiński aktor. Witalij ubrany był w białą koszulkę – przez większość pojedynku unikał ciosów rywala i nie podejmował większego ryzyka.
To nie koniec, bo z raportu Match TV wynika, że polityk w ostatniej chwili chciał zmiany zasad. Kuriozalna sytuacja, bo Miłonow apelował, aby zostały zakazane uderzenia na głowę i tułów. Nie została to oczywiście zmienione.
Witalij w pewnym momencie był zły na przeciwnika, ponieważ jego zdaniem uderzał on za mocno. Miłonow był przekonany, że jego 60-letni oponent nie potraktuje tej walki aż tak poważnie…
Fragment z tego pojedynku zobaczycie poniżej:
Kiedy człowiek patrzy na ciebie w trzeciej rundzie błagalnym wzrokiem… Rozumiem, że jest to zastępca, a nie zawodnik – stwierdził po walce Nikita Dżigurda.
Był też pierwszy komentarz polityka, który nie zamierza kończyć przygody z MMA na jednej walce.
Będzie rewanż. Po prostu muszę się nauczyć, żeby chociaż w jakiś sposób robić ten biznes.
Zobacz także:
Tak to prawda! Marcin Najman dostał konkretną propozycję walki z Jackiem Murańskim i teraz wszystko jest w rękach ”El Testosterona”. Do ich starcia miałoby dojść na gali Elite Fighters 2, która odbędzie się czwartego grudnia. Oczywiście pojedynek na zasadach last man standing.
Jedna z największych gwiazd MMA w historii naszego kraju i wieloletni mistrz KSW – Mamed Khalidov wypowiedział swoje zdanie o freakach, a dokładnie o konferencjach, które przy okazji gal freakowych są masowo oglądane przez młode pokolenie fanów sportów walki.
