Domżalska o walce z Polskim Kenem: On chce skończyć w 15 sekund, a może ja to zrobię w 14!
Wiktoria Domżalska już dwudziestego dziewiątego października stanie przed dużym wyzwaniem. 22-latka na MMA VIP 3 zmierzy się z Michałem Przybyłowiczem. Będzie to pierwsza w historii walka kobiety z mężczyzną w Polsce.
”Polski Ken” jest pewny swego. W nagraniu 6PAKTV zapowiedział, że nie chce długo walczyć i swój pojedynek skończy w 15-sekund.
Na chwilę obecną mam mieszane uczucia, ponieważ ja się dowiedziałem chwilę przed konferencją, że to jest moja przeciwniczka. Z tego co wiem wcześniej była zaplanowana inna, zrezygnowała z walki. Przez co? Nie wiem, może przez obawę, nie chcę w to wnikać absolutnie. Nie znam tej dziewczyny, nie wiem kim jest. Muszę w ogóle zapoznać z jej osobą (…) Szczerze trenuje cztery razy w tygodniu po dwa-trzy treningi dziennie. Mam trochę przetrenowany organizm, więc potrzebuje trochę odpoczynku. Wiadomo, że do gali nie mogę sobie na to pozwolić. Nigdy nie sądziłem, że się tak zaangażuje w treningi, ponieważ przez ostatnie półtora miesiąca trenowałem więcej niż przez 29-lat swojego życia (…) Chciałbym to wygrać bardzo szybkim nokautem (…) Mogą na pewno spodziewać się rozpi*rdolu w tym oktagonie, ponieważ nie chce mi się długo walczyć i skończę tę walkę w 15-sekund.
Domżalska: Mega zaskoczenie dla wszystkich!
Wiktoria Domżalska w rozmowie z naszym portalem skomentowała ostatnie słowa ”Polskiego Kena”.
On mówi, że skończy w 15-sekund, a może ja skończę w 14? Wolałabym jednak, żeby to trwało dłużej no, ale widzę będzie tutaj szybka akcja i zobaczymy.
Wiktoria zdradziła również jak zareagowała jej rodzina na podjęcie nowego wyzwania.
Tak, mega zaskoczenie dla wszystkich. Ja o tym, że zawalczę z Polski Kenem podzieliłam się tylko z rodzicami oraz osobami z treningu. A reszta dowiedziała się podczas konferencji to pisali do mnie ”jak to możliwe, czy to jest prawda, przecież w Polsce jeszcze takiego czegoś nie było”, ale już się z tym oswoili i już jest wszystko w porządku. I mi na pewno kibicują.
Cała rozmowa poniżej:
Zobacz także:
Przemysław Saleta w rozmowie z Andrzejem Kostyrą skomentował ostatnią przegraną Adama Kownackiego (20-2, 15 KO). Polak stanął przed szansą natychmiastowego rewanżu z Robertem Heleniusem (30-3, 19 KO).
Andrzej Żuromski właśnie rozpoczął przygotowania do następnego pojedynku. ”Żurom” w ostatnim czasie pojawił się w klubie Maniac Gym&Fitness. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania. Andrzej zaprezentował swoje umiejętności na tarczy i worku.