Dominik Zadora o walce Kasjo vs Parke: Dla mnie to jest totalna porażka!
Już w maju dojdzie do wyczekiwanej walki Kajusza Życińskiego z Normanem Parke. W stawce będzie pas króla, a zwycięzca zgarnie kilogramową sztabkę złota. O tym nadchodzącym pojedynku wypowiedział się Dominik Zadora, który uważa, że nie powinno dochodzić do takich zestawień.
Popularny ”Don Kasjo” pozostaje niepokonany w organizacji FAME MMA. Dotychczas stoczył dwa pojedynki w MMA i po jeden w formule bokserskiej oraz K-1. Uczestnik ”Ekipy z Warszawy” zdecydował, że swoje następne starcia będzie toczył tylko na zasadach pięściarskich. To nie koniec, bo po potencjalnym zwycięstwie ze ”Storminem” zamierza celować w następnych zawodników, którzy mają za sobą start w UFC.
Zobacz również
Zadora o walce Kasjo vs Parke: To idzie w zupełnie złym kierunku!
Dominik Zadora w rozmowie z portalem fightsport.pl wypowiedział się o nadchodzącej walce pomiędzy Kasjuszem Życińskim, a Normanem Parke. Trzeba przyznać, że te zestawienie wzbudza duże zainteresowanie. Zadora uważa, że sportowcy nie powinni mierzyć się z freak fighterami.
Ja byłem daleko od tego, żeby mieszać te środowisko czystego sportu z freakami. Zaczyna to iść w złą stronę, bo się miesza. Dla mnie to tak zwane easy money, jak ja bym wszedł z takim Murańskim Jackiem czy drugim Mateuszem do walki, no to dla mnie łatwe pieniądze. Nie zrobię tego, bo mam swoje zasady wewnętrzne, mam jakieś tam rzeczy których się nauczyłem kiedyś poprzez ten sport, bo kiedyś to inaczej wyglądało. Sztuki walki kiedyś oprócz tego, że wchodziło się trenowało to też to był trening mentalny. Cyrk niech zostanie cyrkiem, freakowe walki niech będą na freakowych galach, a sportowcy niech będą sportowcami. O na przykład jak Parke, gdzieś tam z tym Don Kasjo. To jest takie cały czas przeplatane, okey zrobią na tym pieniądze, ale to jest dla mnie totalna porażka. Niech sportowcy udowadniają sportowcom, a freaki niech se robią swoje. Ja nie mam tym freakom nic przeciwko, niech zarabiają jak najwięcej, niech organizują jak najczęściej te gale, ja nikomu źle nie życzę, niech sobie ludzie zarabiają, ale podzielmy te dwa światy, bo to idzie w zupełnie złym kierunku.
Zadora swój najbliższy pojedynek stoczy w najbliższą sobotę. Będzie to kolejna walka w organizacji Fight Exclusive Night. Mistrz FEN w tak zwanym co-main evencie zmierzy się z reprezentantem Czech – Pavlem Sachem (9-3).
Zobacz także:
Piotr Witczak, znany szerzej jako Bonus BGC kusi powrotem do klatki, gdzie stoczy kolejną walkę w formule mieszanych sztuk walki. Celebryta i zawodnik MMA może niedługo wystąpić w największej rodzącej się konkurencji FAME MMA w Polsce.
Stipe Miocić (20-3) dalej nie odpuszcza i ma nadzieje, że w przyszłości dojdzie do jego walk bokserskich. Zawodnik pochodzący z Chorwacji chciałby zmierzyć się z ścisłą czołówką wagi ciężkiej.
