Doktor o operacji Khalidova: Trochę czasu nam to zabierze, jakieś od pięć do sześciu godzin!
Mameda Khalidova (35-8-2) czeka ważna operacja po sobotniej przegranej w Gliwicach. Podopieczny Pawła Derlacza i Szymona Bońkowskiego wystąpił w walce wieczoru KSW 65. Khalidov został znokautowany w drugiej rundzie z rąk championa – Roberto Soldicia (20-3).
O starciu dwóch wielkich mistrzów mówiło się już od dłuższego czasu. Walka nie zawiodła jeśli mówimy o emocjach. Mamed korzystał z dużej ilości kopnięć. Wydawało się, że akcje Mameda nie robiły wielkiego wrażenia na ”RoboCopie”. Chorwat w drugiej rundzie znalazł sposób na znokautowanie rywala.
Zobacz również
Mamed czuje się dobrze. Leży w klinice i czeka na jutrzejszą operację (zapadnięty oczodół i złamany nos). Co ciekawe, po walce nie stwierdzono nawet wstrząśnienia mózgu. „Michał słyszałem doping ludzi nawet po KO, to niesamowite wsparcie. Ci ludzie są ze mną i będą do końca”.
Doktor o operacji Mameda: Będzie jeszcze ładniejszy!
Z insta stories wynika, że już dzisiaj Mameda Khalidova (35-8-2) czeka operacja. O jego zabiegu wypowiedział się doktor Michał Michalik.
Dużo dobrej roboty na pewno przed nami. Mamy to zaplanowane. O godzinie 13 trzymajcie bardzo mocno kciuki. Wchodzimy z zespołem operującym od strony nosa, zatok, ale też struktur kostnych. Mamed będzie jeszcze ładniejszy to na pewno. Trochę takiej kostnej pracy, ale lubimy to robić, nie jest to dla nas taka pierwsza robota. Cieszymy się, że Mamed nam zaufał i chce, żebyśmy to zrobili, także dla nas duże wyróżnienie. Jesteśmy przygotowani i będziemy działać. Trochę czasu nam to zabierze, prawdopodobnie jakieś pięć do sześciu godzin będziecie musieli te kciuki trzymać.
Zobacz także:
Podczas gali bokserskiej Paul – Woodley 2 kibice czuli się bezkarnie! Nie tylko Jorge Masvidal (35-15), a również Nate Diaz (20-13) został zaczepiony przez kibica. Jak to się skończyło? Chwilę później roztrzęsiony hejter wylał całe piwo.
Dereck Chisora w weekend stoczył swoją kolejną walkę. Tym razem musiał uznać wyższość Jospeha Parkera, który wyraźnie go wypunktował i nie pozostawił złudzeń, kto był lepszy tej nocy. Karty punktowe wyglądały następująco: 115-110, 115-111, 114-112. Dereck po walce dodał krótki wpis na twitterze, w którym napisał ,,Pieprzyć emeryturę. Wrócę na lato s*ko.”
